Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W środowy wieczór (24.02) będzie się można pobujać reggae'owo w lubelskim klubie Czarna Owca.
W lokalu zajmowanym do niedawna przez Johnny's Pub wystąpi młoda kapela Herba Micze.
Zespół działa od niespełna roku. Jest młody stażem i składa się z młodych ludzi. Jak na grupę młodziaków przystało, jej muzyka kipi energią.
Formacja wykonuje oldskulowe reggae tak że trudno ustać w miejscu. Cała publiczność oddająca się tańcom to na ich koncertach tradycyjne zjawisko.
Tak też zapewne będzie w środę w Czarnej Owcy.
Występ Asi Wójtowicz – instrumenty perkusyjne, Marcina "cIHego” Wójcika – piano, hammond, Kisiela – bas, Rudiego – perkusja, Jupika – wokal, RaQa – sax i Kuby – gitara zacznie się o godz. 20.
Adres: ul. Narutowicza 9.
Wstęp wolny.
Zespół działa od niespełna roku. Jest młody stażem i składa się z młodych ludzi. Jak na grupę młodziaków przystało, jej muzyka kipi energią.
Formacja wykonuje oldskulowe reggae tak że trudno ustać w miejscu. Cała publiczność oddająca się tańcom to na ich koncertach tradycyjne zjawisko.
Tak też zapewne będzie w środę w Czarnej Owcy.
Występ Asi Wójtowicz – instrumenty perkusyjne, Marcina "cIHego” Wójcika – piano, hammond, Kisiela – bas, Rudiego – perkusja, Jupika – wokal, RaQa – sax i Kuby – gitara zacznie się o godz. 20.
Adres: ul. Narutowicza 9.
Wstęp wolny.
