Zaczną Bracia, potem wystąpią Lady Pank, Kayah, Doda, Monika Brodka, Natalia Kukulska i Wilki.
Każdy wykonawca da godzinny koncert w legendarnej Wembley Arena w Londynie, czyli w pępku świata rozrywki.
Wielu polskich muzyków rozrywkowych występowało już w Londynie, ale nie było dotąd nad Tamizą imprezy, na której zagrałoby tylu wykonawców z najwyższej półki. Żaden z artysta z naszego kraju nie koncertował w tak wielkim i prestiżowym obiekcie jak Wembley Arena. - Graliśmy w Londynie trzykrotnie, ale o tym miejscu nawet nie myśleliśmy, bo trudno byłoby liczyć, że Polonia zapełni tak wielką halę - przyznaje Andrzej Pietras, menedżer grupy Bajm.
Ten pierwszy raz jest zasługą m.in. PKO BP. - Byliśmy pierwsi na Wyspach z placówką, chcemy być pierwsi z imprezą kulturalną tej skali - mówi Bartłomiej Pawlak, dyrektor Pionu Marketingu w PKO BP, współorganizującego festiwal.
Wraz z PKO BP imprezę współorganizuje agencja STX Jamboree. - Naszą imprezę kierujemy przede wszystkim do Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, ale także do brytyjskich widzów pragnących poznać polską kulturę - wyjaśnia prezes agencji Stanisław Trzciński.
PKO BP London Live - Polish Music Festival rozpocznie się o godz. 12 czasu brytyjskiego i potrwa do 22. Organizatorzy spodziewają się, że w ciągu całego dnia festiwal odwiedzi kilkadziesiąt tysięcy widzów.
Imprezę będzie można śledzić także będąc w Polsce. Relacjonować ją będzie TVP2 i Radio Lublin.
Co zagrają lublinianie? - Wykonamy swoje największe przeboje z całego trzydziestolecia, które właśnie w tym roku obchodzimy - zapowiada menedżer Bajmu. - Zaprezentujemy utwory z pierwszego albumu i piosenki z dwóch longplayów, które ukażą w tym roku, w tym z płyty poświęconej brytyjskiej grupie Queen - mówi Wojtek Cugowski, śpiewający gitarzysta zespołu Bracia.