Dni Biłgoraja w formule, do jakiej mieszkańcy mogli się przez lata przyzwyczaić, w tym roku nie będzie. Ale to nie oznacza, że czerwiec nie przyniesie sporych, plenerowych wydarzeń. Tyle, że odbędą się z mniejszym rozmachem.
– Kiedyś Dni Biłgoraja to były dwa dni zabawy, całodniowych, masowych, hucznych imprez. W tym roku będzie nieco inaczej – zapowiada Stanisław Kowalczyk, dyrektor Biłgorajskiego Centrum Kultury. Po pierwsze dlatego, że za naszą wschodnią granicą trwa wojna, więc to nie najlepsze okoliczności do świętowania, po drugie dlatego, że trzeba oszczędzać.
Ale imprezy się odbędą. Pierwsza w sobotę, 11 czerwca pod hasłem „Biłgoraj dla Ukrainy”, wydarzenie zorganizowane w geście solidarności z naszymi sąsiadami. Będzie to koncert na scenie letniej BCK (godz. 19), podczas którego wystąpią związani z miastem artyści Michalina Lipińska, Kuba Nizio, Diana Kotuła, zespół Annela, ale także wokalna grupa z ukraińskiego Nowowołyńska. Gwiazdą będzie zaś Patrycja Markowska, która na scenę wyjdzie ok. godz. 21. A już wcześniej (godz. 17) planowane są animacje i warsztaty bębniarskie dla dzieci.
– Impreza ma być otwarta, nie będzie biletów, ale przeprowadzimy zbiórkę darów, które trafią na Ukrainę – mówi dyrektor BCK.
Organizatorzy najchętniej przyjmą artykuły spożywcze o długim terminie przydatności do spożycia, również środki medyczne i opatrunkowe, np. leki przeciwbólowe, jak również artykuły higieny osobistej.
Kolejny dzień zdominuje polski folklor. Na godz. 15 planowany jest koncert kapel na Placu Wolności, którego zwieńczeniem będzie polonez tańczony wokół fontanny. Od 17.30 impreza przeniesie się na plac BCK. Tu zaplanowano m.in. pokaz mody inspirowanej folklorem oraz koncerty zespołów ludowych z Biłgoraja, ale także Nowego Sącza i Limanowej.