Jazz-rocka w porządnym wykonaniu grupy Double Decker będzie można posłuchać na żywo w niedzielę (26.09) w lubelskiej Czarnej Owcy.
Teraz zobaczy czterech panów, w tym dwóch już widzianych – ale z nieco innymi instrumentami – oraz dwóch nowych kompanów z gitarą basową i perkusją. Jakub Kotynia i Michał Lewartowicz zamienili pudła na wiosła, cudzesy na własne kompozycje, a delikatne brzmienie na mocne granie. W napędzaniu elektrycznej jazzrockowej maszyny pomagają im basista Michał Wąsik i perkusista Kamil Banach.
Duet Double Decker był fajny. Kwartet Double Decker fajniejszy nie jest, ale trzyma poziom. Wizualnie stawia na pion – to w większości stojąca ekipa. Warto posłuchać i przy okazji można zobaczyć (choć ci muzycy mają przeciętną wyglądówkę).
Początek koncertu o godz. 20.30.
Adres: ul. Narutowicza 9.
Wstęp wolny.