Wyd. Sonia Draga
Czarne chmury nad małżeństwem Wheelerów zbierały się od dawna. Przeprowadzka na przedmieścia, do domu przy tytułowej Revolutionary Road ruszyła lawinę.
Z pozoru to bardzo szczęśliwa para. Ona - nieco zblazowana piękna absolwentka szkoły aktorskiej, on - wykształcony, ambitny, z poczuciem humoru. Za zamkniętymi drzwiami nowego domu żyją życiem, którego oboje nienawidzą.
Oboje grają. Przed sąsiadkami, kolegami z pracy udają kogoś innego niż są w rzeczywistości. Frank zanim w towarzystwie atrakcyjnej kobiety zapali papierosa, długo ćwiczy przed lustrem gest, jaki powinien mu towarzyszyć. Nieprzeciętnej urody April opisuje siebie jako brzydkie kaczątko w stadzie pięknych łabędzi.
Chwile szczerości kończone głośnymi awanturami nie pomagają. Coraz wyraźniej widzą swoje wady, coraz bardziej obojętnieją. Gdy mąż nazywa April "pustą skorupą kobiety”, nie robi to na niej żadnego wrażania.
Duszą się amerykańskim modelem życia, dlatego postanawiają wymienić go na inny - europejski. Pomysł przeprowadzki do Paryża rozumie tylko jedna osoba - chory psychicznie syn sąsiadki. Dla innych to plany palcem na wodzie pisane.
Zadziwiająco dobra powieść o utraconych szansach i niespełnionych marzeniach. Książka, którą sam Kurt Vonnegut nazywa "Wielkim Gatsby'm swoich czasów. Warto przeczytać, nawet po obejrzeniu jej oskarowej ekranizacji.