Zbigniew Wodecki, ongiś niekwestionowany gwiazdor estrad, ostatnio mało się udzielał wokalnie i muzycznie, ale może dlatego, że właśnie zajęty był opowiadaniem o swoim życiu. Zwierzał się Wacławowi Krupińskiemu, nota bene koledze z lat szkolnych i powstała książka, która właśnie trafiła do księgarń.
To obszerna rozmowa – rzeka o życiu, studiach, Krakowie, przyjaciołach, występach. No właśnie – czyli o życiu Wodeckiego. Zapytany, czy ma jeszcze jakieś artystyczne marzenia mówi, że wszystkie się spełniły.
W tej książce nie tylko Wodecki mówi o sobie. Opowiada o nim Grzegorz Turnau, Andrzej Sikorowski, Leopold Kozłowski, Jan Kanty Pawluśkiewicz i wiele innych osób. Wracają lata młodości w Krakowie, pierwszych koncertów, pierwszych sukcesów, płyt, występów na estradach i w telewizji.
Przewijają się postaci znanych osób ze świata artystycznego, Piwnicy pod Baranami, kabaretów, teatrów, współtowarzysze młodości nie zawsze dostatniej, ale pięknej, studenckiej i zawodowego spełnienia w dorosłym życiu. Nie brak wątków bardziej osobistych. Wciąż Wodeckiemu ma bardzo duże poczucie humoru, dystans, a dialog z autorem tej książki czasem skrzy się od dowcipów i anegdot. Jest dużo zdjęć, ciekawych opowieści o podróżach, o sukcesach, ale też różnych wpadkach.
Bardzo ciekawie się czyta. Na pewno po tę lekturę sięgną ci wszyscy, którzy lubili piosenki Wodeckiego, też śpiewali "pszczółkę Maję”, a także zapamiętali jego udział w poważniejszych koncertach i nagraniach.
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl