Lubelski spektakl "Turandot” w reżyserii Pawła Passiniego otrzymał kolejną nagrodę na Festiwalu Fringe w Edynburgu. Tym razem reżyser i aktorzy neTTheatre i Grupy Coincidentia odebrali trofeum Total Theatre Award w kategorii "Teatr fizyczny i wizualny”.
To już druga nagroda dla tego spektaklu podczas tegorocznej edycji największego festiwalu teatralnego w Europie. Kilka dni temu Paweł Passini otrzymał złotą statuetkę Herald Angel. Wręczając statuetkę, Keith Bruce określił przedstawienie jako "niezwykłe wydarzenie w stylistyce punk”.
W Edynburgu "Turandot” był grany codziennie od początku sierpnia. Spektakl cieszył się ogromnym zainteresowaniem krytyki i publiczności.
Ostatnia, niedokończona opera Giaccomo Pucciniego, to historia chińskiej księżniczki Turandot zadającej zagadki i uśmiercającej zalotników, którzy nie potrafią ich rozwiązać. Pod postacią ekscentrycznego księcia Kalafa do jej królestwa trafia sam Puccini.
W obsypanym nagrodami "Turandot” Pawła Passiniego wystąpił chór niesłyszących. To pierwszy lubelski spektakl, gdzie na scenie obok profesjonalistów stoją niepełnosprawni i nie ma to nic wspólnego z teatroterapią.