Operetka "Księżniczka czardasza”, najpopularniejsze dzieło Emmericha Kalmana, powróci w ten weekend (7-8.02) na deski lubelskiej sceny muzycznej.
Jednak wszystko kończy się po myśli zakochanych. Nie może być mowy o żadnym mezaliansie, kiedy wychodzi na jaw, że matka młodego arystokraty sama była w młodości artystką sceniczną. Kalman skomponował do libretta bardzo przebojową muzykę. Przebój goni tu przebój.
Nic, tylko iść na spektakl. W sobotę na 18 lub w niedzielę na tę samą godzinę. Bilety - od 30 do 45 zł - do kupienia w kasie teatru, ul. Skłodowskiej 5. (jasz)