Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Teatr

17 października 2017 r.
13:59

"Bandyci w piekle", a artyści w teatrze

Po 150 latach na scenę przy ulicy Jezuickiej wraca sensacyjna historia szalonej miłości, zdobycia zamku Urbino, ziemskie i niebiańskie perypetie okrutnych złoczyńców i szlachetnych obrońców tego, co dobre i piękne. 20 października w Teatrze Starym premiera sztuki „Żywi i umarli, czyli Bandyci w Piekle” w reżyserii Joanny Lewickiej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 

–  To historia miłosna – mówi Joanna Lewicka.

– Urozmaicona niesłychaną ilością nieprawdopodobnych zdarzeń – dodaje Grzegorz Kondrasiuk.

Ona spektakl reżyseruje, on (razem z Jarosławem Cymermanem) odpowiada za dramaturgię (i pojawia się na scenie).

– Są tu wątki romansowe, kryminalne, metafizyczne – wylicza Lewicka.

– Kolaż wszystkiego, co w tamtym czasie ciekawiło szeroką publiczność – precyzuje Kondrasiuk.

– Uniwersalne emocje i iluzje. Zobaczymy, czy działają także dziś – dodaje Lewicka. I tłumaczy: – Nie próbujemy rekonstruować tamtego teatru. Za pomocą tamtego tekstu i tego budynku, uruchamiamy rodzaj gry z publicznością.

Podróż w czasie

„Żywi i umarli, czyli Bandyci w Piekle” to teatralna podróż w czasie. Próba rekonstrukcji atmosfery sceny teatru prowincjonalnego. Co może się udać, bo XIX-wieczny Teatr Stary do dziś zachował się w niezmienionym kształcie.

– Zaczęło się od tego, że w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie znaleźliśmy oryginalny scenariusz pisany ręką Stanisława Krzesińskiego – opowiada Kondrasiuk.

Ta „melodrama fantastyczna w 3 aktach, w 8 odsłonach”  została odegrana w roku 1853 r. w Teatrze Rodakiewicza przy ul. Jezuickiej 20 „z wielkim zadowolenieniem publiczności”. Ponad 150 lat później, z okazji 700. urodzin miasta, sztuka wraca na scenę. A data jej premiery zbiega się ze 195. rocznicą otwarcia Teatru Starego.

Teatr o teatrze

„Żywi i umarli, czyli Bandyci w Piekle” to teatr o teatrze.

– To jedna z tych sztuk, które szybko wchodziły na afisz i równie szybko z niego schodziły – opowiada  Kondrasiuk. – Sam tekst nie jest znakomity. Trzeba pamiętać, że teatr XIX-wieczny wcale nie był teatrem arcydzieł. Ale taka właśnie była miejska kultura popularna tamtego czasu.

– To zarazem opowieść o zwyczajnym życiu prowincjonalnego aktora w prowincjonalnym teatrze. Aktora, który nie miał domu, ale miał długi. I kochał scenę, czerpał z grania ogromna radość – dodaje reżyserka.

Obok oryginalnego tekstu sztuki Stanisława Krzesińskiego w spektaklu pojawią się wątki z biografii kilku XIX-wiecznych aktorów. Których? Tego twórcy na razie nie zdradzają. Podobnie tego jak poradzili sobie ze sceną szturmu na zamek, wybuchem wulkanu czy załamaniem się zwodzonego mostu. Przy zaledwie trzyosobowej obsadzie aktorskiej i jednoosobowej orkiestrze.

Eksperyment. Na poważnie

 „Żywi i umarli, czyli Bandyci w Piekle” to próba rekonstrukcji atmosfery XIX-wiecznej sceny i widowni prowincjonalnego teatru w Lublinie. Teatru nie elitarnego, nie skomplikowanego, ale takiego dla zwykłego człowieka. Maszynki do produkcji emocji i wzruszeń za pomocą osobliwych dziś sposobów gry, scenografii, kostiumów czy efektów specjalnych

– To stara rzecz, nie pasująca do współczesności – przyznaje Kondrasiuk. – Potraktowaliśmy tę sztukę z całym dobrodziejstwem inwentarza.

– Patrząc na to z dzisiejszej perspektywy mogliśmy to obśmiać, zamienić w groteskę. Ale od tego uciekamy. Taki teatr wcale nie zasługuje na kompromitację. Szukamy swojej drogi i mierzymy się z tym na poważnie – mówi Lewicka. I dodaje bez żadnych wątpliwości: – To będzie naprawdę fajny wieczór.

***

Spektakl jest częścią projektu „Scena Lublin”. Będą mu towarzyszyć spotkania warsztatowe w szkołach. Na scenie Teatru Starego także w grudniu.

 

Żywi i umarli, czyli Bandyci w Piekle

Fundacja Teatrikon. Współpraca: Teatr Stary w Lublinie

autor: Stanisław Krzesiński

reżyseria: Joanna Lewicka

dramaturgia: Jarosław Cymerman, Grzegorz Kondrasiuk

scenografia i kostiumy: ElBruzda

reżyseria światła: Grzegorz Polak

opracowanie muzyczne: Łukasz Jemioła

afisz: Michał Jadczak

kierownictwo produkcji: Łukasz Wójtowicz

występują: Angelika Kujawiak, Dariusz Jeż, Mateusz Nowak

premiera: 20 października 2017, Teatr Stary w Lublinie

 

Pozostałe informacje

Bartłomiej Pejo w Dzienniku Wschodnim: absolutnie nie myślimy o koalicji z PiS
film

Bartłomiej Pejo w Dzienniku Wschodnim: absolutnie nie myślimy o koalicji z PiS

Poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo jest dzisiaj gościem Dziennika Wschodniego. Rozmawiamy o aktualnej sytuacji politycznej, kampanii wyborczej i rosnącym poparciu kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena. Sprawdzimy też, czemu mają służyć zespoły parlamentarne, których członkiem jest poseł Pejo.

Dzień Kobiet u wojewody lubelskiego
galeria

Dzień Kobiet u wojewody lubelskiego

Medale wojewody, panel dyskusji oraz wykład były częścią uroczystości, która odbyła się w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim z okazji Dnia Kobiet.

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski: Legia wyjdzie na Motor najmocniejszym składem

Motor w spotkaniu z Legią będzie musiał sobie radzić bez byłego gracza „Wojskowych”, Arkadiusza Najemskiego. Do gry wraca za to Sergi Samper, który odcierpiał karę za czerwoną kartkę z Białegostoku. Pytanie jednak czy Hiszpan wróci do podstawowego składu?

Lekcje W-F z komponentami obrony cywilnej

Lekcje W-F z komponentami obrony cywilnej

Więcej zajęć z zakresu bezpieczeństwa i współpraca z wojskiem - minister Barbara Nowacka zapowiada zmiany w podstawie programowej.

Padwa Zamość bez większych problemów ograła Olimpię Piekary Śląskie

Padwa Zamość lepsza od Olimpii, AZS AWF sprawił niespodziankę

KPR Padwa Zamość lepsza od MKS MEDEX Olimpii Piekary Śląskie, a AZS AWF Biała Podlaska od E.Link Gwardii Koszalin.

Podpalacz w rękach policji

Podpalacz w rękach policji

Policjanci z Krasnegostawu zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który stoi za dwoma podpaleniami do których doszło w ubiegłym tygodniu na terenie powiatu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Wg poradnika kryzysowego samowystarczalni będziemy przez 72 godziny

Wg poradnika kryzysowego samowystarczalni będziemy przez 72 godziny

Robert Klonowski z MSWiA w rozmowie z PAP stwierdził, że według przygotowanego przez nich poradnika kryzysowego, każde gospodarstwo domowe ma przetrwać o własnych siłach przez 3 dni.

Lada recepcyjna: Jak wybrać optymalne rozwiązanie dla Twojej firmy?

Lada recepcyjna: Jak wybrać optymalne rozwiązanie dla Twojej firmy?

Recepcja to pierwsze miejsce, z którym stykają się klienci, kontrahenci i goście odwiedzający Twoją firmę. To właśnie tam kształtuje się pierwsze wrażenie o Twojej marce. Dlatego tak ważne jest, aby recepcja była nie tylko funkcjonalna, ale i estetyczna. Kluczowym elementem wyposażenia recepcji jest lada recepcyjna, która powinna być zarówno praktyczna, jak i reprezentacyjna.

Tanie gadżety reklamowe – czy naprawdę działają? Fakty i mity

Tanie gadżety reklamowe – czy naprawdę działają? Fakty i mity

Tanie gadżety reklamowe mogą być skutecznym narzędziem marketingowym, jeśli są dobrze dobrane i są spersonalizowane. Największy mit mówi, że są nieskuteczne, ale w rzeczywistości klienci chętnie korzystają z praktycznych upominków, takich jak długopisy, notesy czy torby bawełniane. Najważniejsza jest jakość wykonania - tani gadżet nie oznacza niskiej trwałości, jeśli wybierze się sprawdzonego dostawcę. Personalizacja zwiększa ich efektywność, sprawiając, że marka jest częściej zapamiętywana. Tanie gadżety idealnie sprawdzają się w masowych kampaniach, targach i akcjach promocyjnych, zwiększając rozpoznawalność Twojej firmy w przystępnej cenie.

Smycze reklamowe z nadrukiem jako nośnik Twojego logo i hasła reklamowego

Smycze reklamowe z nadrukiem jako nośnik Twojego logo i hasła reklamowego

Smycze reklamowe to wszechstronny i praktyczny gadżet, który sprawdza się w każdej branży. Dzięki możliwości przypięcia kluczy czy identyfikatorów, są chętnie używane na co dzień, co zwiększa widoczność marki. Duża powierzchnia do nadruku umożliwia skuteczną personalizację logo czy hasła reklamowego. Smycze są ekonomiczne, pozwala to na masowe zamawianie ich, a ich mobilność sprawia, że Twoja reklama podróżuje w różnorodne miejsca. Wykorzystując smycze na eventach, w programach lojalnościowych czy jako wyposażenie pracowników, budujesz rozpoznawalność marki i pozytywne skojarzenia wśród klientów.

Najlepsze pomysły na prezenty na Dzień Kobiet

Najlepsze pomysły na prezenty na Dzień Kobiet

Dzień Kobiet, obchodzony 8 marca, to wyjątkowa okazja, by wyrazić wdzięczność, miłość i szacunek dla wszystkich kobiet – mam, żon, sióstr, przyjaciółek czy koleżanek z pracy. Wybór idealnego prezentu może być wyzwaniem, dlatego przedstawiamy najlepsze propozycje upominków, które z pewnością sprawią radość każdej kobiecie.

Gdzie kupić zasłony? Proste wskazówki

Gdzie kupić zasłony? Proste wskazówki

Zasłony odgrywają kluczową rolę w aranżacji wnętrz – nie tylko wpływają na estetykę pomieszczenia, ale również regulują dostęp światła, chronią przed spojrzeniami z zewnątrz i pomagają utrzymać odpowiednią temperaturę w domu. Wybór idealnych zasłon może jednak stanowić wyzwanie, zwłaszcza gdy na rynku dostępnych jest tak wiele opcji. W tym artykule podpowiemy, gdzie najlepiej kupić zasłony i na co zwrócić uwagę podczas zakupu.

Alarmy bombowe w lubelskich galeriach

Alarmy bombowe w lubelskich galeriach

Anonimowy mail z informacją o podłożonych ładunkach w trzech lubelskich galeriach przyszedł na skrzynkę pocztową policji.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Nie mam wielu rzeczy do zarzucenia swoim zawodnikom

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Nie mam wielu rzeczy do zarzucenia swoim zawodnikom

Górnik Łęczna wciąż bez pierwszego zwycięstwa w rundzie wiosennej. W niedzielę zielono-czarni rywalizowali na wyjeździe z Wisłą Kraków i od 60 minuty grali w przewadze jednego zawodnika, ale mimo to wrócili spod Wawelu bez choćby jednego punktu. Jak spotkanie podsumowali obaj szkoleniowcy?

Zamkną ulicę w centrum Lublina. Kierowcy pojadą inaczej

Zamkną ulicę w centrum Lublina. Kierowcy pojadą inaczej

Na czas trwania Samorządowego Kongresu Trójmorza, dla ruchu zamknięta będzie ulica między CSK, a Urzędem Marszałkowskim.

Kalendarz
marzec 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31