W piątek 13 września, o godzinie 18, Galeria Sztuki Wirydarz w Lublinie zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa Rafała Ereta.
Ta zmiana z pewnością znajduje odzwierciedlenie w jego obrazach. Jego prace są bardzo oszczędne, można powiedzieć – minimalistyczne, jednak zawierają w swojej treści to, co najważniejsze. Przypominają nieco plakat czy scenę ze spektaklu. A przecież Eret jest jednocześnie liryczny, realistyczny i metaforyczny.
Opowieść osadzona w realnym świecie często przepojona jest spokojem, refleksją. Pejzaże które artysta z lubością maluje wciągają nas nieuchwytną chwilą zapadającego zmierzchu. Przed jego pracami zatrzymujemy się z przyjemnością. Mają w sobie tę niezwykłą magię przyciągania uwagi. Artysta nazwał swoje prace, ale przecież każdy może w nich znaleźć coś dla siebie i nadać im tytuł. Malarstwo Ereta jest niezwykle konsekwentne i dojrzałe, cudowne warsztatowo i bardzo oryginalne. Poza tym tkwi w nim jakaś tajemnica, którą przeczuwamy "zanurzając się" w obrazy tego malarza.