Dwa lata trwało opracowanie projektu „Przenikanie”, którego ideą było uchwycenie wzajemnych, dyskretnych, a nawet nie zauważalnych relacji między materią, a metafizyką.
Przenikanie to nie tylko proces zachodzący w świecie przyrody, codzienny, nawet czasem banalny, prozaiczny, obok którego przechodzimy obojętnie. To także emocje, które drgają w człowieku i te wszystkie zmiany, jakim poddawany jesteśmy poddawani na skutek ich przenikania. Agnieszka Mroczek nie mówi o tym wprost – nie ma takiej potrzeby. Ona podpowiada tylko, gdzie lub w czym szukać odpowiedzi – w sobie, w szumie wiatru wśród trzcin, w czasie, który bezlitośnie upływa.
Świat ludzi, rzeczy, przyrody tworzy się na skutek wzajemnego przenikania. Chcemy przeniknąć tajemnicę naszego bytu i naszego końca, staramy się przeniknąć innych, przeniknąć w głąb natury, przyrody, a także Wszechświata. Ale czy jest to możliwe? Czy nie powinniśmy ograniczyć się do naszego mikrokosmosu, zamiast szukać tak daleko? Czy nie powinniśmy najpierw pochylić się nad tym, co nas otacza, wniknąć w głąb siebie?
Nie ma prostych odpowiedzi, ale możemy stać się bardziej uważni, spokojni, wrażliwi. Jeśli nawet nie przenikniemy żadnej z tajemnic do głębi, będziemy choć w części rozumieć siebie, innych i świat. pytania. One są w nas. To największa tajemnica – przeniknąć siebie. Zobaczmy fotografie Agnieszki Mroczek. One nam o tym wszystkim opowiadają.
Agnieszka Mroczek, warszawianka, ukończyła Warszawską Szkołę Fotografii. Jest autorka wielu wystaw, wyróżniona w konkursie International Photography Awards (IPA) 2008 i IPA 2009, jej prace znajdują się w wielu galeriach i kolekcjach prywatnych.
W lubelskiej galeria fotografii „Prospero” (ul. Krakowskie Przedmieście 52) w środę 14 lipca) o godz. 18.30 odbędzie się wernisaż fotografii Agnieszki Mroczek.