Retrospektywna wystawa współczesnej sztuki ukraińskiej zostanie otwarta w piątek (23.07) w Warsztatach Kultury w Lublinie.
Ekspozycja odbywa się w ramach przedsięwzięcia Trans_Misja_Lublin_Ukraina, realizowanego przez Warsztaty Kultury (Lublin), Fundację TransKultura (Lublin), Stowarzyszenie Virmeńska 35 (Lwów) i Galerię Dzyga (Lwów), które polega na prowadzeniu polsko-ukraińskiej wymiany kulturalnej.
Kolejną odsłoną akcji będzie wystawa "Ukrajins'kyj zriz”, czyli "Przekrój ukraiński”. To odpowiedź Ukraińców na "Siłę sztuki”. W Lublinie będzie można zobaczyć prace czterdziestu artystów zza naszej wschodniej granicy. Wyboru dzieł dokonał Wołodymyr Kaufman, artysta i dyrektor Stowarzyszenia Artystycznego "Dzyga”.
Ekspozycja zaprezentuje dokonania artystów, którzy stali się znani w ostatnim 20-leciu. To twórcy reprezentujący kilka pokoleń – najstarsi, których można nazwać "klasykami” (Vasyl Bazhai, Tiberii Silvashi, Ihor Yanovych), średni (Petro Bevza, Oleksa Furdiyak, Illia Isupov) i przedstawiciele najmłodszej generacji (Ruslan Tremba, Zhanna Kadyrova, Serhii Petliuk).
"Przekrój ukraiński” jest także próbą odnotowania wszystkich ważnych dla ukraińskiej sztuki współczesnej ośrodków: Lwowa, Kijowa, Charkowa, Zaporoża, Chersonia, Mikołajowa, Iwano-Frankowska, Użhoroda.
Jednak kluczowymi kryteriami w doborze prac były dla kuratora autentyczność artystów i ich poczucie tożsamości narodowej. – Chodzi o próbę samoidentyfikacji ukraińskości, o zadanie pytania o to, co tak naprawdę jest nasze, własne. Ukraińskość jest czymś, co dopiero rodzi się z ogromnych zniszczeń, odtwarza się z resztek w podświadomości, układa w nowe myślenie, zyskuje szacunek do siebie samego. Pojawiła się nowa formacja artystów, która w swojej sztuce daje temu wyraz. To szansa na określenie naszego miejsca, tego, kim naprawdę jesteśmy, na analizę korzeni naszej kultury, naszej mentalności. "Ukrajins'kyj zriz” próbuje prześledzić ten proces – wyjaśnia Kaufman.
Aspekt autentyczności Kaufman tłumaczy następująco: – Nie interesują mnie artyści, którzy uważają, że już wszystko wiedzą, ani tacy, którzy robią dokładnie to samo, co inni. Szukam myślenia, a nie tępego radykalizmu. Dlatego wybrałem twórców, których sztuka ma autentyczne fundamenty, chociaż wielu z nich uprawia na przykład "nienowoczesne” malarstwo. Mamy po prostu wielu świetnych malarzy, którzy próbują dawać własne odpowiedzi, nie zapominając o tradycji.
Oprócz malarstwa na wystawie zobaczymy grafiki, instalacje, rzeźby, prace multimedialne i zapisy performance'ów. Historyk sztuki Bohdan Shumylovych podsumowuje: – "Ukrajins'kyj zriz” jest reprezentatywnym przedsięwzięciem, które daje klarowne wyobrażenie na temat sztuki ukraińskiej doby postmodernizmu.
Wernisaż wystawy zaplanowano na piątek na godz. 19. Adres: ul. Popiełuszki 5.