W minioną niedzielę (28 września br.) zakończyły się XV Lubelskie Targi Budowlane „Lubdom – jesień 2003” i VI Lubelskie Targi Energetyczne. Były one potwierdzeniem potrzeby organizowania podobnych imprezy wystawienniczych w naszym regionie.
Wprawdzie w tegorocznych jesiennych targach budowlanych uczestniczyło mniej wystawców niż na wiosnę, to jednak liczba osób odwiedzających imprezę świadczyła o tym, że jest ona po-trzebna dla Lubelszczyzny. Wiadomo nie od dziś, że tego typu wystawy organizowane pod ko-niec roku cieszą się mniejszym zainteresowaniem wystawców, zajmowana jest skromniejsza powierzchnia i liczba zwiedzających nie jest ogromna. Na dodatek, nie da się ominąć recesji jaka dokucza, zwłaszcza w tym roku, wielu firmom budowlanym.
Zdążyć przed nowym VAT-em
Nadal spora grupa interesowała się materiałami budowlanymi, ofertą mieszkaniową spółdzielni czy też developerów, zwłaszcza, że widmo nowej 22 proc. stawki VAT od nowego roku, przy-śpiesza podjęcie stosownych decyzji. Wiele osób chce skorzystać jeszcze z możliwości tanich zakupów, albo też rozpocząć korzystanie z trzyletniej ulgi remontowej, żeby do 2005 r. utrzymać do niej prawa.
Uświadomiony klient
Jak podkreślają wystawcy osoby odwiedzające targi dobrze wiedzą czego szukają i są raczej zdecydowane na wybrane materiały. Przekrojowe podejście do potrzeb klienta można było za-uważyć na tegorocznych targach odwiedzając poszczególne stoiska. Zainteresowani budową domu mogli skorzystać z propozycji biur projektowych przy wyborze przyszłego domu marzeń, albo zapoznać się z propozycją Polskiego Towarzystwa Mieszkaniowego Oddział Lublin, które skupiło oferty wielu lubelskich spółdzielni mieszkaniowych. Chcący budować swój dom mogli dobrać odpowiednie materiały budowlane, pokrycia dachowe, orynnowanie, elewacje, ogrzewa-nie, a na koniec meble. Jeśli komuś potrzebne byłoby wsparcie finansowe wówczas czekała oferta banków. I tym razem, o dziwo, banki były nielicznie reprezentowane. Ich oferta natomiast stała się nareszcie przystępna dla przeciętnego Kowalskiego, który ma stałą pracę i dochód rodzinny wynosi średnio ok. 1,5 zł miesięcznie.
Nowości coraz mniej
Najczęściej nowościami określano udoskonalone wersje poprzednich propozycji. Tradycyjnie już Pol – Skone zaprezentowało nowy produkt, którym były okna i drzwi balkonowe systemu DJ 68 - eleganckie okno ze szprosami i olejowaną powierzchnią. Lubelska firma Omega zaprezento-wała natomiast system rynnowy Plastmo w kolorze miedzi. Interesująca była również oferta płyt brukowych i ogrodowych, kamieni posadzkowych, kostki brukowej, czy też murków firmy Ko-met z Zamościa.
Bardzo atrakcyjna okazała się także oferta Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie – ekologiczna leśniczówka. Zrealizowana w konstrukcji drewnianej, z przydomową oczyszczalnią ścieków, ogrzewana piecem opalanym drewnem może stanowić ciekawą alterna-tywę dla budownictwa jednorodzinnego i letniskowego.
Wystawcy i promocje
O, ile stoiska na wiosnę tego roku były bardzo atrakcyjne, to jesień nie należała do rewelacji. Oryginalne stoisko firmy Dakopol przypominające łódź Wikingów i eleganckie, jak zawsze Pol-Skone to niewiele. Niezwykłą natomiast popularnością cieszył się olbrzymi słoń stojący na placu przed halą, gdyż niestety, nie udało się go przenieść do środka. Niemała maskotka firmy Komet stała się za to ulubionym miejscem robienia sobie pamiątkowych zdjęć przez prawie wszystkich odwiedzających targi.
Widmo nowej hali
W targach uczestniczyło około 100 wystawców, którzy rozmieścili swoje stoiska w obiektach sportowych Politechniki Lubelskiej, dostawionej hali i na palcu. Niestety, zapowiadana na jesień nowa hala w Parku Ludowym okazała się tylko kolejną obietnicą. Wprawdzie pieniądze na bu-dowę są, ale kolejne zastrzeżenia do przeprowadzonych przetargów, sprawiły, że termin oddania jej systematycznie się oddala. Czy będzie na wiosnę przyszłego roku? Zapowiedzi są, ale czy po raz kolejny okażą się złudne. Czy nadal mamy słynąć z targów w namiotach? Urszula Kieller
Pierwszy etap budowy Centrum Targowo – Wystawienniczego ma objąć realizację hali wy-stawienniczej o powierzchni 3200 mkw. i parkingu dla 250 samochodów. Hala będzie miała pełne zaplecze socjalno – techniczne oraz antresolę, gdzie będzie umieszczony barek i biura obsługi targów. Kolejne etapy budowy regionalnego Centrum Targowo – Wystawienniczego przewidują wzniesienie jeszcze trzech hal (sumie ich powierzchnia przekroczy 13 tys. mkw.), auli kongreso-wej na 400 miejsc, dwóch sal konferencyjnych oraz restauracji, która będzie mogła obsłużyć jednorazowo około 200 gości. W części centrum zaplanowana jest część hotelowa. Będą tu także organizowane imprezy rozrywkowe i sportowe.