Wszystkie mieszkania z 17 największych polskich miast warte są 1367 mld zł. Jedna trzecia tej kwoty przypada na Warszawę, gdzie nieruchomości są warte 10 razy więcej niż w Lublinie i ponad 30 razy więcej niż wszystkie mieszkania w Zielonej Górze.
W 2019 roku budżet państwa zakłada wydanie kwoty ponad 416 mld złotych. Kwota niemal niewyobrażalna. Spróbujmy jednak bardziej uzmysłowić sobie o jakich liczebnikach rozmawiamy.
– Wszystkie nieruchomości mieszkalne w Warszawie warte są około 460 mld złotych, czyli trochę tylko więcej niż to co w rok wypłynie z państwowej kasy – wylicza Bartosz Turek, analityk Open Finance.
Skąd wzięła się ta kwota? Zgodnie z najnowszymi danymi NBP przeciętna cena transakcyjna mkw. używanego mieszkania w Warszawie wynosiła w III kw. 2018 roku 8175,4 zł. GUS natomiast szacuje, że łączna powierzchnia użytkowa mieszkań w stolicy to ponad 56 milionów metrów kwadratowych.
Mało tego, w 17 największych polskich miastach jest łącznie ponad 3,7 milionów mieszkań. Ich przeciętna wartość to 368 tys. złotych. Łatwo więc obliczyć, że tegoroczne wydatki budżetowe to równowartość ponad 1,1 miliona mieszkań z miast wojewódzkich.
Na podium Kraków i Wrocław
Pod względem łącznej wartości mieszkań przodują Kraków i Wrocław. Wartość lokali mieszkalnych w tych miastach można oszacować na odpowiednio 145 i 137 mld złotych. Powodem są oczywiście niższe, niż stołeczne, ceny mieszkań oraz fakt, że w Krakowie i Wrocławiu mieszkań jest trzykrotnie mniej niż w Warszawie. Za metr lokalu w Krakowie płacono w trzecim kwartale 2018 roku 6,6 tys. zł, a we Wrocławiu bez mała 6,2 tys. zł.
Na ostatnich miejscach w tabeli można znaleźć mieszkania z mniejszych miast wojewódzkich, w których ceny nieruchomości można uznać za bardziej przystępne. I tak na przykład w Zielonej Górze, gdzie łączna powierzchnia mieszkań jest 16-krotnie mniejsza niż w Warszawie, za metr mieszkania trzeba zapłacić tylko 3,5 tys. zł. Jest to najniższa cena w gronie 17 miast wziętych pod uwagę. W efekcie wszystkie zielonogórskie mieszkania są warte mniej niż 15 mld zł. Kwota taka wydawana jest z państwowego budżetu w mniej więcej 13 dni.
Mieszkania w Lublinie warte kosztują średnio 5 tys. zł za mkw. Ich łączna powierzchnia to nieco ponad 9 mln mkw. Warte są więc niecałe 46 mld. Do miast o relatywnie niskiej cenie mieszkań można też zaliczyć Kielce, gdzie za metr trzeba zapłacić 3,9 tys. zł. Podobnie jest w Katowicach (4 tys. zł za m kw.) i Łodzi, gdzie obowiązuje cena prawie 4,3 tys. zł za mkw.
– Oczywiście trzeba pamiętać, że przedstawione wyniki nie są efektem dokładnej wyceny milionów nieruchomości, a jedynie daleko idących uogólnień – zastrzega Bartosz Turek.
Dla przykładu GUS pod pojęciem powierzchni mieszkań sumuje wielkość zarówno lokali mieszkalnych, jak i domów jednorodzinnych. Metr tych drugich jest przeważnie tańszy.