Przekazałeś spółdzielni wszystkie dokumenty konieczne do przekształcenia mieszkania lokatorskiego w odrębną własność i czekasz tylko na podpisanie aktu
Ustawa, nad którą pracuje obecnie Senat, umożliwia dokonanie przekształceń na korzystnych zasadach nawet tym, którzy złożyli podania przed wejściem w życie nowego prawa. W projekcie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych znalazł się zapis, że wnioski osób, które starały się o przekształcenie mieszkań lokatorskich w odrębną własność przed 31 maja 2007, będą musiały być rozpatrzone do końca sierpnia. Część spółdzielców sądząc, że szybkie złożenie wniosków sprawi, że będą pierwsi w kolejce do nowych przekształceń za kilkadziesiąt złotych - a nie, jak jest do tej pory, za kilkadziesiąt tysięcy - już zaczyna odwiedzać spółdzielnie, by załatwiać formalności. Czy faktycznie warto się pospieszyć?
Inny zapis w ustawie mówi, że wszystkie złożone wnioski o przekształcenie oraz rozpoczęte procesy przekształceń, po wejściu nowych przepisów będą przeprowadzane na nowych zasadach.
Tak jest dziś
Jednak spółdzielnia z tej kwoty odprowadza do skarbu państwa jedynie nominalną kwotę kredytu zaciągniętego na budowę tego konkretnego mieszkania, czyli np. od kredytu wysokości 100 tys. zł jest to ... 10 złotych. Posługując się naszym przykładem - od 20 tys. wpłaconych do spółdzielni 10 złotych trafia do budżetu państwa, a 199 tys. 90 złotych zasila fundusz remontowy spółdzielni.
Tak będzie
(prawdopodobnie za kilka tygodni)
Uchwalona przez Sejm - i czekająca jeszcze na akceptację Senatu i podpis prezydenta - ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych zakłada, że wykup mieszkania lokatorskiego nastąpi po wpłaceniu do spółdzielni wspomnianych 10 złotych (przykładowa kwota). Do tej kwoty należy doliczyć koszty notarialne (w wysokości około 500 złotych).