Ceny ofertowe mieszkań zatrzymały się na poziomie z lutego. W Lublinie i kilku innych miastach zanotowano niewielkie spadki. Według ekspertów, ceny transakcyjne będą spadały.
Kluczowe dla rynku będzie to, jak wiele osób straci pracę i jak długo taki stan będzie się utrzymywał - oceniają eksperci Expandera. Z ich analiz wynika, że wraz z epidemią koronawirusa rynek nieruchomości wyhamował. Ruch na portalach spadł o 40-70 proc. Ceny w ogłoszeniach sprzedaży zatrzymały się mniej więcej na poziomie z lutego. Spadki zaobserwowano tylko w 5 z 16 badanych przez nas miast. Najbardziej spadły ceny w Lublinie, gdzie są o 2 proc. niższe niż w lutym. Metr kwadratowy mieszkania kosztuje tu dziś średnio 6653 zł.
Warto jednak pamiętać, że obecnie kupujący mają dużo lepszą pozycję negocjacyjną niż jeszcze kilka miesięcy temu. W wielu przypadkach cena ofertowa może więc pozostawać wysoka lub spadnie nieznacznie, ale ta faktycznie płacona (transakcyjna) będzie od niej znacznie niższa.Nie ma jednak pewności jak głębokie będą spadki cen transakcyjnych. Utargowanie kilku procent w obecnej sytuacji wydaje się bardzo prawdopodobne - oceniają analitycy Expandera. To, czy pojawią się większe obniżki będzie zależało przede wszystkim od tego jak mocno wzrośnie bezrobocie i jak długo taka sytuacja się utrzyma. Im więcej osób straci pracę i im dłużej będzie trwała taka sytuacja, tym mocniejsze będą przeceny mieszkań.
Jeśli bezrobocie istotnie wzrośnie, to zmniejszą też zakupy inwestycyjne, gdyż mieszkanie musi na siebie zarabiać. W przypadku wysokiego bezrobocia spadłby natomiast popyt zarówno na najem długo- jak i krótkoterminowy.
Taka sytuacja może potrwać kilka miesięcy, albo kilka lat - oceniają eksperci. Gdy jednak gospodarka znów zacznie dobrze prosperować, to rekordowo niskie stopy procentowe i niedobór mieszkań znów podwyższą popyt na mieszkania. Pamiętajmy bowiem, że mamy najtańsze kredyty hipoteczne w historii. Ponadto, wciąż mamy bardzo mało mieszkań w stosunku do liczby ludności. Po okresie spadku popytu i cen, powrócą więc wzrosty - prognozują analitycy Expandera.