Kiedy za oknami szaruga, a drzewa, zamiast kusić zielenią liści, straszą nagimi gałęziami, warto pomyśleć o ogrodzie zimowym – kawałku lata w środku zimy.
Jestem w środku i... na zewnatrz
To współczesna i udoskonalona wersja znanej od wieków przydomowej oranżerii, która daje nam możliwość delektowania się przestrzenią, światłem i zielenią przez cały rok.
– Długo można wymieniać korzyści płynące z posiadania ogrodu zimowego. Przede wszystkim taka konstrukcja uatrakcyjnia architekturę budynku oraz poprawia komfort mieszkania, m.in. dzięki powiększeniu przestrzeni mieszkalnej.
Przede wszystkim jednak ogród zimowy daje możliwość bezpiecznego korzystania z promieni słonecznych, nie wystawiając się przy tym na działanie wiatru i zimna.
Zastosowanie szkła, jako jednego z elementów konstrukcji, sprawia wrażenie, że jednocześnie znajdujemy się w pomieszczeniu i na zewnątrz – mówi Andrzej Dembowski z firmy Wiga System.
Wystarczy zabudować taras
W przypadku braku tarasu konieczne jest wykonanie fundamentów pod ogród. W takiej sytuacji należy szczególnie uwzględnić izolację termiczną oraz paroizolację.
Źródło: GutPR