Mieszkam w domu jednorodzinnym w Łęcznej. W ubiegłym roku płaciłem za wywóz śmieci niewiele ponad 16 zł na kwartał.
Niestety, od 1 stycznia ceny za pozbycie się nieczystości wzrosły w całym kraju. Płacimy więcej, ponieważ rosną opłaty za składowanie odpadów komunalnych. Wszystko przez rozporządzenie ministra środowiska, który podniósł tzw. podatek śmieciowy. Firmy wywożące odpady muszą w tym roku płacić za ich składowanie na wysypisku 75 zł za tonę, a nie - jak wcześniej - 15 zł.
Koszty za składowanie zostaną przeniesione na gospodarstwa domowe. Mieszkańcom spółdzielni i domów wielorodzinnych we wspólnotach mieszkaniowych koszt wywozu śmieci zostanie doliczony do miesięcznych czynszów.
W Lublinie i Świdniku
- Właściciele domku jednorodzinnego zapłacą nam za opróżnienie 240-litrowego pojemnika raz w miesiącu 20 zł netto. Do tej pory za usługę wydawali 15 zł - tłumaczy Jacek Goździk, dyrektor sprzedaży w Kom-Eko. - Wywóz śmieci co dwa tygodnie to koszt 30 zł netto - dodaje. Ceny wzrosły o około 37-40 proc.
Podobnie sytuacja wygląda w MPO-Sita. Tu wzrost cen za wywóz nieczystości dla właścicieli posesji wyniósł prawie 35 proc. Więcej płacą też lokatorzy spółdzielni mieszkaniowych - o 37 proc. za metr sześcienny.
- U nas również ceny poszły w górę o jakieś 32 proc. - mówi Krzysztof Falenta, prezes spółki Remondis ze Świdnika. Za opróżnienie (dwa razy w miesiącu) 120-litrowego pojemnika trzeba zapłacić 26 zł brutto. Lokatorzy spółdzielni mieszkaniowych zapłacą za usługę 6,41 zł brutto od osoby.
W innych miastach
- Jak w miesiącu mam płacić prawie 50 zł za same śmieci, kiedy otrzymuję 900 zł emerytury! - żali się pani Jadwiga, która mieszka w jednorodzinnym domu. Cztery razy w miesiącu pojemniki na śmieci opróżnia u niej Przedsiębiorstwo Wielobranżowe "Komunalnik”. W tej spółce opłaty za wywóz odpadów wzrosły ponad dwa razy. Przy przedpłatach stawki wynoszą 13,50 zł za pojemnik 110-litrowy. Kiedy nie ma przedpłaty, koszt wynosi 15 zł.
W Zamościu wywozem śmieci zajmuje się głównie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej - Zakład Oczyszczania Miasta. Odpady zbierane są na podstawie umów z klientami. W ubiegłym roku zawarto ich prawie 4 tys., z czego 3,5 tys. to umowy na odbiór śmieci z małych pojemników. I tak za wywóz pojemnika 110-120-litrowego trzeba zapłacić 6,49 zł netto, podczas gdy wcześniej cena wynosiła 5,02 zł. Za pojemnik 240-litrowy mieszkańcy Zamościa zapłacą 12,98 zł.
Z kolei chełmski Zakład Oczyszczania Miasta za wywóz 140-litrowego pojemnika na śmieci liczy sobie 9,90 zł brutto. Cena wywozu dużego kontenera, w którym mieści się nawet tona śmieci, to koszt około 300 zł.
Segregujesz - nie płacisz
W Chełmie np. robi to prawie 40 proc. właścicieli gospodarstw domowych. Po specjalne worki można się zgłaszać do ZOM-u. Także w Białej Podlaskiej nieodpłatnie odbierane są segregowane odpady z plastiku, szkła i makulatury.
Segregacja staje się powoli przymusem ekonomicznym. Każdorazowe wrzucenie butelki do pojemnika zwykłego jest teraz w Lublinie o 57 procent droższe niż do białego, przeznaczonego do zbiórki selektywnej.
(PIM, TOM)
Ważne!
120 złotych za tonę. Do 2010 roku na składowiska powinno trafić nie więcej niż 75 proc. odpadów ulegających biodegradacji. W 2020 roku takich odpadów ma być składowanych nie więcej niż 35 proc.
Co gdzie wrzucać
• Pojemniki żółte: butelki po napojach (najlepiej zgniecione), butelki po płynach do mycia, plastikowe zakrętki, plastikowe torebki, worki, reklamówki, puszki po napojach i konserwach, drobny złom żelazny i metale kolorowe.
• Pojemniki białe: szkło bezbarwne – butelki szklane po napojach i żywności, butelki po napojach alkoholowych, szklane opakowania po kosmetykach.
• Pojemniki zielone: szkło kolorowe – butelki i słoiki szklane po napojach i żywności, butelki po napojach alkoholowych, szklane opakowania po kosmetykach.