Domową salę projekcyjną najlepiej urządzić... na strychu lub w piwnicy. Podpowiadamy, jak to zrobić.
W dużych mieszkaniach i domach coraz popularniejsze stają się odrębne pokoje kinowe. Tym bardziej, że w ten sposób wykorzystać można pomieszczenia mniej reprezentacyjne – nawet piwnice, czy poddasza. Warto wiedzieć, że
im bardziej asymetryczne, tym lepiej.
Problemem w typowych izbach o kształcie prostopadłościanu są bowiem fatalne warunki akustyczne. Podczas projekcji dokuczać tam może nieprzyjemne dudnienie, spowodowane kumulacją ciśnienia fal dźwiękowych.
Niewątpliwą zaletą piwnicy jest brak okien lub okienka niewielkie, łatwe do zaciemnienia. Z tej samej przyczyny w takim pomieszczeniu raczej nie obejdzie się bez klimatyzacji. Pod tym względem korzystniejszy dla kina domowego wydaje się strych. Ze względów akustycznych, jego pochyłe ściany stanowić będą atut.
Niezbędne jednak będzie należyte wyciszenie pokoju – ze szczególnym uwzględnieniem podłogi. Ze względu na ciężar izolacji akustycznej, należy skonsultować z konstruktorem parametry wytrzymałościowe stropu.
Pływająca podłoga
Podłoga taka, dobrze zaprojektowana i wykonana z odpowiednich materiałów, świetnie izoluje zarówno od dźwięków uderzeniowych, jak i powietrznych (od muzyki i głosów, rozchodzących się w powietrzu). Rozwiązanie to jest też korzystne, jeśli brać pod uwagę cenę.
Podłoga pływająca zbudowana będzie z czterech warstw, ułożonych na stropie:
* elastycznego styropianu o izolacyjności akustycznej ok.30 dB,
* izolacji przeciwwilgociowej z folii budowlanej,
* podkładu podposadzkowego, który powinien być wykonany z materiału o odpowiednich parametrach – nie tylko wytrzymałościowych, ale również akustycznych,
* wykończenia (najlepszą izolację od dźwięków uderzeniowych stanowi wykładzina PVC).
Maskowanie ścian
Przestrzeń za nimi szczelnie wypełnia się warstwą izolującą z wełny mineralnej. Płyty na stelażach są rozwiązaniem o tyle też dobrym, że pozwalają na ukrycie głośników.
Nadają się również do malowania lub otynkowania. Niebanalnym i skutecznym rozwiązaniem może być zastosowanie dekoracyjnego tynku strukturalnego. Gdy ściana nie będzie gładka, zapobiegnie się zbędnemu odbijaniu przez nią dźwięków i pogłosowi.
Z tej samej przyczyny domowe sale kinowe nie powinny być urządzone ascetycznie. Dobrze w takim wnętrzu działają duże meble, w rodzaju kanap i półek z książkami, tkaniny na ścianach i podłodze (dywany).
Okna warto przesłonić ciężkimi zasłonami, tym bardziej, że zazwyczaj robią one wrażenie sympatyczniejsze niż rolety. Jeśli chodzi o kolorystykę, trzeba dobrze wyważyć racje. W salach przeznaczonych wyłącznie do oglądania filmów preferowane są kolory ciemne i matowe, pochłaniające światło.
Przy barwach pastelowych jakość obrazu nieco "siądzie”. Jeśli kino ustawione zostało w salonie, na czas projekcji warto zadbać o odpowiednie zaciemnienie.
Źródło: ATLAS