Dominik Kubera znalazł się w awizowanym składzie na piątkowy mecz z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. – Jestem gotowy do jazdy w Motorze Lublin – deklaruje 22-latek
Trzeba było uzbroić się w cierpliwość, żeby doczekać do momentu, w którym żużlowiec oficjalnie parafuje kontrakt z Motorem Lublin. Stało się tak dopiero w ostatni poniedziałek.
– Przy kontraktowaniu Dominika w zeszłym sezonie przewidziałem tę całą sytuację. Klub z Leszna inaczej umówił się z zawodnikiem, podpisując ten ostatni kontrakt, roczny. Dominik go negocjował, tam znalazł się taki nieprecyzyjny zapis w kontrakcie PZMot. Ja się jednak spodziewałem, że Unia Leszno zażąda od nas takiego ekwiwalentu – przyznaje Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin.
Działacze poczekali więc z podpisaniem umowy z zawodnikiem do otwarcia pierwszego śródrocznego okienka transferowego, czyli do 19 kwietnia. Cztery dni przed tą datą Dominik Kubera skończył 22 lata i przez to nie dotyczył go już zapis z "Regulaminu Przynależności Klubowej w Sporcie Żużlowym" o wypłacie ekwiwalentu za wyszkolenie. – To wszystko było wliczone – przyznaje Jakub Kępa.
Efekt tej decyzji był taki, że żużlowiec opuścił tylko wyjazdowe starcie z Moje Bermudy Stalą Gorzów, kiedy to jego drużyna przegrała 38:52. Nie miał przynależności klubowej. – Przed sezonem oswajałem się z myślą, że będą to trzy mecze. Biłem się z myślami, czy to dużo, czy mało – mówi Dominik Kubera.
Jak dodaje, jest przygotowany do jazdy w barwach nowego klubu. Minusem z ostatnich kilku tygodni jest jednak to, że – podobnie jak cały Motor – nie miał okazji spróbować swoich sił w sparingach. Pozostawały mu jedynie treningi. – To jest delikatna strata, że nie udało się nic objechać, pościgać, wjechać dobrze w sezon, posprawdzać sprzęt. Nie mogliśmy potrenować dużo w warunkach podobnych, bo pogoda często zmieniała nam koncepcję. Tyle co objechaliśmy, musi nam wystarczyć – uzupełnia Dominik Kubera.
22-latek znalazł się w awizowanym składzie na piątkowe domowe starcie z Eltrox Włókniarzem Częstochowa, które pierwotnie miało się odbyć 3 kwietnia. Zostało jednak przełożone, bo w lubelskim zespole pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa mieli Jarosław Hampel i Grigorij Łaguta. Zaskoczenia nie ma, Dominik Kubera zastąpił w zestawieniu 20-letniego Rosjanina Marka Kariona.
Początek tego meczu wyznaczono na godz. 18. Transmisja w Eleven Sports. Dwa dni później (godz. 19.15) "Koziołki" spotkają się z Betard Spartą Wrocław (to starcie wcześniej również przełożono ze względu na niekorzystne prognozy pogody). Spotkanie będzie można oglądać na antenie nSport+.
===
Awizowane składy
Motor Lublin: 9. Krzysztof Buczkowski, 10. Grigorij Łaguta, 11. Jarosław Hampel, 12. Dominik Kubera, 13. Mikkel Michelsen, 14.Wiktor Lampart, 15. Mateusz Cierniak.
Eltrox Włókniarz Częstochowa: 1. Kacper Woryna, 2. Bartosz Smektała, 3. Fredrik Lindgren, 4. Jonas Jeppesen, 5. Leon Madsen, 6. Jakub Miśkowiak, 7. Bartłomiej Kowalski.