Kazimierscy radni, na prośbę Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie, zmienili uchwałę o pomocy finansowej na budowę chodnika przy drodze nr 824 w Parchatce. Pieniędzy dadzą tyle samo, ale wystarczą na mniej.
Mieszkańcy Parchatki, przez którą przebiega ruchliwa droga wojewódzka łącząca Puławy, Kazimierz Dolny i Opole Lubelskie, od lat narzekają na niewystarczającą ilość chodników. Tych przybywa, ale powoli. Najbardziej zaniedbana jest część wioski od strony Bochotnicy, gdzie chodnika nie ma po żadnej stronie drogi, więc piesi muszą korzystać z poboczy. Właśnie tam powstać ma on w pierwszej kolejności.
Początkowo urzędnicy liczyli na to, że za zgromadzone fundusze uda się zbudować ponad 810 metrów chodnika, ale ZDW do kazimierskiego Ratusza wysłał pismo z informacją o zmniejszeniu zakresu zadania o prawie połowę, do 426 metrów. Na tyle ma wystarczyć 1,2 mln zł, jakie ma kosztować przedsięwzięcie zgodnie z nowym kosztorysem.
Zmiana zakresu pociągnęła za sobą konieczność podjęcia nowej uchwały o przyznaniu pomocy finansowej od Gminy Kazimierz Dolny do ZDW. Pieniądze zostały te same. Drogowcy dostaną niecałe 292 tys. zł.
- Na zwiększenie tej kwoty nie było szans. Żeby zachować poprzedni zakres musieliśmy dopłacić prawie milion złotych, a zarząd dróg zwiększać swojego wkładu nie planował - tłumaczy Bartłomiej Godlewski, z-ca burmistrza Kazimierza Dolnego.
Dobra wiadomość jest taka, że przetarg na budowę chodnika ma zostać ogłoszony już niebawem. Jest zatem szansa na to, że ten powstanie jeszcze w tym roku.