W czwartej kolejce Edach Budowlani Lublin pokonali Lechię Gdańsk 20:18
Na pierwsze zwycięstwo lubelscy kibice czekali miesiąc. Po serii trzech porażek z Pogonią Siedlce, Juvenią Kraków i Skrą Warszawa podopieczni trenera Stanisława Więciorka zainkasowali komplet punktów. Mecz z Lechią w szeregach której wystąpili wychowankowie lubelskiego klubu Rafał Janeczko i Patryk Ćwieka był bardzo zacięty i emocjonujący. Kibice nie mieli prawa się nudzić.
Zaczęło się od wykorzystanego rzutu karnego przez Dana Tomanka. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem lublinian 10:8. Sporo działo się też w drugiej odsłonie. W pewnym momencie to goście przejęli inicjatywę i byli bliscy wywiezienia wygranej. Na szczęście ostatnie słowo należało do Edach Budowlanych. Wykorzystany przez Tomanka w końcówce rzut karny dał pierwszą wygraną w sezonie. 150. spotkanie w ekstralidze rozegrał Bartłomiej Jasiński. Spotkanie obserwował selekcjoner kadry Polski Duaine Linsday.
W następnej kolejce Edach Budowlani zmierzą się na wyjeździe z Orkanem Sochaczew.
Edach Budowlani Lublin – Lechia Gdańsk 20:18 (10:8)
Punkty dla Edach Budowlanych: Daniel Tomanek 10, Piotr Wiśniewski 5, Stanisław Kasprzak 5.
Punkty dla Lechii: Robert Wojtowicz 5, Igor Górniewicz 5, Paweł Boczulak 5, Rafał Janeczko 3.
Edach Budowlani: Wiecaszek (40 Mazur, 67 Gąska) , Skałecki (48 Rudziński), Mwale, Król, Jasiński (27 Dec), Musur, Allen, Wiśniewski, Lubisz (49 Bobruk), Tomanek, Psuj, Węzka, Debrenliev, Kasprzak, Grabowski.
Lechia: Gigashvili, Buczek (79 Kowalewski), Kacprzak, Lademann (41 Olszewski), Krużycki, Płonka, Kossakowski, Smoliński, Janeczko (50 Boczulak), Ćwieka, Sajdowski, Bracik (71 Rokicki), Wojtowicz, Górniewicz, Kruszczyński.
Żółte kartki: Król, James (Budowlani) – Kossakowski (Lechia).