Do 3 lipca szkoły, które chcą brać udział w programie „Owoce i warzywa w szkole”, powinny zgłosić swój udział do Agencji Rynku Rolnego. W kończącym się roku szkolnym darmowe owoce, warzywa i soki otrzymywali uczniowie od zerówek do klasy III w blisko 760 szkołach podstawowych w Lubelskiem.
Z roku na rok program „Owoce i warzywa w szkole” cieszy się coraz większą popularnością. – W 2010 roku, kiedy program ruszał, szkół biorących w nim udział mieliśmy w regionie 357, później 618, 630… zaś w roku szkolnym 2014/2015 było ich już 759 – wylicza Adam Rychliczek, dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Lublinie. – W kończącym się roku szkolnym z programu skorzystało 53 054 najmłodszych uczniów szkół podstawowych – począwszy od zerówki do klasy trzeciej. Wydaliśmy na to około 2 milionów złotych.
W ramach programu dzieci otrzymają nieodpłatnie zarówno owoce – jabłka, gruszki, truskawki i borówki amerykańskie jak też warzywa – kalarepę, marchew, paprykę słodką, pomidorki i rzodkiewkę. Do tego są też soki owocowe albo owocowo-warzywne. Każde dziecko uczestniczące w programie otrzymuje jednorazowo porcję składającą się z jednego produktu owocowego i jednego produktu warzywnego. Taki zestaw dzieci dostają co najmniej 2 razy i nie więcej niż 3 razy w tygodniu przez 10 wybranych tygodni w semestrze.
W programie uczestniczy w sumie 80 procent szkół podstawowych funkcjonujących w województwie lubelskim.
– Największe, 90-procentowe zainteresowanie szkół tym programem jest w powiatach bialskim i krasnostawskim – dodaje dyrektor Rychliczek. – Najmniejsze w powiatach kraśnickim i opolskim – na poziomie 65 procent, ale to pewnie dlatego, że te regiony mają owoców pod dostatkiem.
Program jest finansowany ze środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej – 88 proc. – i środków z krajowego budżetu – 12 procent. Zaś całkowity budżet programu w roku szkolnym 2015/2016 wynosi ok. 20,5 mln euro (ok. 87,8 mln zł).
– Jeśli chodzi o Polskę to mamy trzeci pod względem wielkości budżet. Wyprzedzają nas tylko Włosi i Niemcy – mówi dyrektor Rychliczek.
Nowe rozdanie
Trwa nabór do nowej edycji programu, która w tym roku rozpocznie się nieco wcześniej. Pierwsze owoce i warzywa uczniowie otrzymają już 21 września. Szkoły, które chcą uczestniczyć w programie, mają czas na zgłoszenie do 3 lipca.
– Program będzie wyglądał tak samo jak w tym roku – zapowiada dyrektor ARR w Lublinie. – Jeśli uczestników będzie więcej, to będzie trochę mniej porcji.
Program, który działa od kilku lat, ma celu wyrabianie wśród dzieci zdrowych nawyków żywieniowych. Dlatego też poza dostawą owoców i warzyw jak też soków do szkół ARR prowadzi też akcję edukacyjną – W tym roku w Lubelskiem planujemy zorganizować 20 warsztatów kulinarnych w najbardziej aktywnych szkołach – zapowiada dyrektor Rychliczek. – Będziemy uczyć przygotowania prostych posiłków i sałatek. Będziemy mówić też o ich walorach odżywczych. Zaś do czterech wybranych stołówek zaprosimy dietetyków, aby podpowiedzieli, jak urozmaicić jadłospis.