Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekologia

30 czerwca 2020 r.
20:41

Niekoszony trawnik to szereg zalet. Efekt (braku) kosiarki

1 0 A A
Nieskoszony pas trawnika w centrum Krakowa
Nieskoszony pas trawnika w centrum Krakowa (fot. Maciej Bonk)

Skutki zmian klimatycznych zaczynamy odczuwać na własnej skórze. Grozi nam m.in. utrata bioróżnorodności i klęski suszy. Zmiany są globalne, jednak przeciwdziałać im możemy również lokalnie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Coraz częściej w przestrzeni publicznej pojawiają się dyskusje na temat wyglądu terenów zielonych. Ścierają się tutaj dwa podejścia: utrzymywanie krótkich, często koszonych trawników, na których rośnie wyłącznie trawa, oraz koszenie rzadkie (1-2 razy w sezonie), dzięki czemu mogą się rozwinąć bardziej różnorodne zbiorowiska dzikich roślin.

Ta pierwsza opcja jest często uważana za bardziej estetyczną, chociaż w ostatnim czasie intensywnie koszone trawniki straszą plackami zaschniętej trawy i gołej ziemi. Za trawnikiem rzadko koszonym przemawia natomiast szereg innych niż estetyczne argumentów.

Nie tylko dla owadów

Ostatnie badania dowodzą, że po sześciu latach od zmniejszenia intensywności koszenia (do raz-dwóch razy w sezonie) na trawnikach rosło o 30 proc. więcej gatunków, siedliska te były znacznie bardziej różnorodne i zawierały rośliny łąkowe.

Pociąga to za sobą łańcuch zdarzeń, gdyż bardziej różnorodna roślinność jest znacznie bogatszym źródłem pokarmu i schronień dla zapylaczy i wielu innych organizmów. Ochrona siedlisk roślin i zwierząt jest szczególnie ważna teraz, kiedy obserwujemy tak szybkie zmniejszanie się liczebności i różnorodności gatunkowej, że niektórzy mówią o „szóstym wielkim wymieraniu”.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na bezkręgowce, które są jedną z grup, w których notuje się drastyczne spadki liczebności. Mogłoby się wydawać, że miejski trawnik to zbyt mała powierzchnia, żeby mieć realny wpływ na ochronę przyrody, ale w silnie przekształconych ekosystemach miejskich o ograniczonej dostępności terenów zielonych, to właśnie trawniki stanowią znaczną część potencjalnych ostoi bioróżnorodności.

Kosiarka kleszczy nie wygodni

Rzadko koszone trawniki, oprócz wrażenia „bałaganu”, budzą czasem obawy o to, że będą wylęgarnią kleszczy, szkodników i alergenów. Słuszność takich obaw jest dyskusyjna. Analiza badań trawników o różnym reżimie koszenia w USA wykazała, że
intensywne koszenie może zwiększyć prawdopodobieństwo pojawienia się owadów uważanych za szkodniki i roślin alergizujących (!)
Obecność alergenów w środowisku jest nieunikniona, a im bardziej sterylne stają się warunki w naszym otoczeniu, tym bardziej będziemy na alergie narażeni.

Należy pamiętać, że ważnymi czynnikami zwiększającymi ryzyko wystąpienia alergii są zmiany klimatyczne i stres, który z kolei skutecznie redukowany jest przez zieleń.

W ekstensywnie koszonym trawniku faktycznie możemy natknąć się na kleszcze, ale… częste koszenie wcale nie gwarantuje stuprocentowego zabezpieczenia przed nimi. Na trawniku nieskoszonym jest natomiast szansa na bardziej różnorodny układ organizmów i mechanizmy regulujące liczebność kleszczy.

Czy rzadsze koszenie trawników może bezpośrednio oddziaływać na lokalne warunki klimatyczne? Wiadomo, że taki dobroczynny wpływ mają drzewa i krzewy. Czy podobnie jest z trawnikiem? Czy bujne, wielogatunkowe zbiorowisko roślin spowoduje pozytywne zmiany w lokalnym klimacie w porównaniu z wystrzyżoną na krótko trawą? Nie znamy badań na ten temat, więc jedna z nas postanowiła to sprawdzić w mini-eksperymencie.

Drogie kwietne łąki

Rozwiązaniem pośrednim pomiędzy często koszoną, „sterylną” trawką a trawnikiem koszonym raz-dwa razy w roku są łąki kwietne wysiewane ze specjalnie przygotowanych mieszanek nasion. W założeniu mają one być estetyczną, kolorową i bioróżnorodną alternatywą dla koszonego trawnika.

Jednak wbrew pozorom, efektem rzadszego koszenia wcale nie będzie „gorsza wersja” łąki kwietnej. Wręcz przeciwnie – rzadziej koszone trawniki pod pewnymi względami są lepszym rozwiązaniem. Łąki kwietne powstają bowiem przy dużym nakładzie kosztów i pracy (w 2017 roku Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie wydał 750 tys. zł na utworzenie 10 hektarów łąk kwietnych).

Założenie łąki kwietnej wymaga zdarcia darni (co jest szczególnie niekorzystne dla ustabilizowanych wieloletnich trawników bogatych w faunę glebową) lub alternatywnie wsiewki nasion w istniejący trawnik (która nie gwarantuje jednak tak spektakularnych efektów estetycznych).

Efekt nawłoci

W przygotowany grunt wsiewa się mieszanki nasion, które często nie pochodzą z Polski, co może mieć poważne negatywne konsekwencje. Obce gatunki roślin po wsiedleniu do naturalnego środowiska mogą stanowić zagrożenie dla rodzimej przyrody.

Tak stało się na przykład z nawłocią kanadyjską czy pochodzącym z Azji niecierpkiem gruczołowatym, które pierwotnie były siane w przydomowych ogródkach ze względu na ładny wygląd i atrakcyjność dla pszczół, jednak po ucieczce do naturalnego środowiska zaczęły wypierać rodzime gatunki roślin.

Nawet w przypadku gatunków rodzimych pochodzenie nasion ma znaczenie. Rodzimy gatunek koniczyny, której nasiona sprowadzono z Australii, może mieć zupełnie inną odporność na nasze warunki klimatyczne i szkodniki.

Miejsce na koce i na owady

Dobrym sposobem na pogodzenie potencjalnych konfliktów między zwolennikami „estetycznych” trawników a miłośnikami dzikiej przyrody jest dzielenie przestrzeni np. w parkach na część typowo rekreacyjną, gdzie można rozłożyć koc na skoszonej trawie oraz znacznie mniej intensywnie użytkowaną.

Takie częściowe koszenie staje się coraz bardziej popularną praktyką. Polega ono na pozostawianiu nieskoszonej trawy m.in. wzdłuż krzewów i drzew, w pasach oddalonych od infrastruktury lub na całych wybranych powierzchniach.

Obecnie koszenia przeprowadzane są zwykle z wygodą dla wykonawcy i w krótkim czasie obejmują np. teren całej spółdzielni / osiedla. Dla drobnych organizmów wielkopowierzchniowe koszenie to wyrok.

W tym roku Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie wyłączył eksperymentalnie część trawników z intensywnego koszenia, obejmując wykaszaniem tylko pasy graniczące z ciągami pieszo-rowerowymi i drogowymi.

 

Eksperymentalny trawnik w dzielnicy Podgórze (fot. Joanna Kajzer-Bonk)

Eksperyment na trawniku

Postanowiłam przekonać się, czy i jak nieskoszony trawnik może regulować temperaturę i wilgotność. W maju bieżącego roku, w jednej z krakowskich dzielnic (Podgórze) udało mi się nakłonić kosiarzy do ocalenia części trawnika, który jest stołówką dla zapylaczy (widziałam na nim posilające się kwitnącą jasnotą m.in. trzmiele, zorzynki rzeżuchowce i latolistki cytrynki).

Na części skoszonej i nieskoszonej w dniach 18-19 maja wyłożyłam na powierzchni ziemi w odległości 1 m od siebie rejestratory temperatury i wilgotności. Wyniki pomiarów są następujące:

* temperatura na trawniku skoszonym była wyższa w godz. 9-18, max. o 11°C;

* z wilgotnością było odwrotnie – na trawniku skoszonym była mniejsza, max. o 25 proc.;

* temperatura na trawniku skoszonym była mniej stabilna – w nocy nieco niższa niż na nieskoszonym i miała znacznie większą amplitudę.

Podsumowując: nieskoszony trawnik okazał się bardziej stabilnym mikrosiedliskiem, o niższej temperaturze i mniejszych wahaniach wilgotności, co jest potencjalnie wielką szansą i tanim sposobem na obniżanie temperatury w miejskich wyspach ciepła.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium