Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. MACIEJ KACZANOWSKI)
Lubelscy siatkarze po bardzo zaciętym starciu pokonali na wyjeździe EWinner Gwardię Wrocław 3:2 i w finale walki o PlusLigę zagrają z BBTS Bielsko-Biała.
Mecz lepiej zaczął się dla gości, którzy wygrali go 25:22. W kolejnym lepsi okazali się wrocławianie zwyciężając 25:21. Z kolei w trzeciej partii oba zespoły grały punkt za punkt i w efekcie dopiero w końcówce miejscowi przechylili szalę na swoją korzyść.
W kolejnej odsłonie spotkania LUK Politechnika ostro wzięła się do pracy. Podrażnieni lublinianie wygrali 25:10 i w imponującym stylu doprowadzili do tie-breaka. A w nim zdołali utrzymać właściwą koncentrację i nerwy na wodzy, choć w pewnym momencie rywale prowadzili trzema punktami. Jednak później przyjezdni zanotowali kapitalną serie sześciu punktów z rzędu a następnie przypieczętowali swoją wygraną awansując do finału fazy play-off. A w nim LUK Politechnika zagra z BBTS Bielsko Biała. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw.
EWinner Gwardia Wrocław – LUK Politechnika Lublin 2:3 (22:25, 25:21, 26:24, 10:25, 11:15)
Gwardia: Menzel 22, Wierzbicki 19, Lubaczewski 11, Siwicki 3, Olczyk 3, Biernat 3, Gibek, Frąc, Matula, Nowik, Szymeczko, Michułka (libero), Kołtowski (libero).
LUK Politechnika: Mehić 17, Romać 17, Rusin 15, Sobala 15, Stajer 11, Wachnik 4, Ziobrowski 3, Pająk 3, Sterna 1, Durski, Majstorović (libero), Cabaj (libero).
