Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. DW)
Raków Częstochowa w środę pokonał Motor Lublin w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski, a na początku kwietnia będzie rywalem drugiego z przedstawicieli naszego regionu. W walce o finał Pucharu Tysiąca Drużyn "Medaliki" przyjadą na starcie z Górnikiem Łęczna
W piątek punktualnie w południe odbyło się losowanie Fortuna Pucharu Polski na poziomie półfinałów. Przypomnijmy, że do najlepszej czwórki awansowała Legia Warszawa pokonując 3:0 Lechię Zielona Góra, Raków Częstochowa pokonując 3:0 Motor Lublin. Takim samym wynikiem, będącym zarazem największą sensacją, zakończyło się spotkanie drugoligowego KKS 1925 Kalisz ze Śląskiem Wrocław. Ostatnim z półfinalistów okazał się Górnik Łęczna pokonując 1:0 Pogoń Siedlce na jej terenie osiągając tym samym najlepszy wynik w tych rozgrykwach w swojej historii.
Choć w losowaniu brało udział dwóch przedstawicieli PKO BP Ekstraklasy, pierwszoligowiec i ekipa z drugiej ligi nie doszło do rozstawienia.
Pary półfinałowe w piątek rozlosował sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Wachowski. I tak w walce o finał na PGE Stadionie Narodowym KKS 1925 trafił na Legię Warszawa, a Górnik Łęczna trafił na Raków Częstochowa. Tym samym dla zespołu trenera Marka Papszuna będzie to kolejny w krótkim odstępie czasu przyjazd na Lubelszczyznę.
Spotkania półfinałowe Fortuna Pucharu Polski odbędą się 4-5 kwietnia.
