Choć Euro Truck Simulator 2 ukaże się dopiero w marcu przyszłego roku, to o grze sporo już wiadomo. Choćby to, że budżet na tę produkcję już przekroczył 1 500 000 euro.
Te pieniądze wydają programiści z czeskiego studia SCS Software. Na co? Na niezłą oprawę graficzną, szczegółowo dopracowaną fizykę, czy jak najbardziej realistyczne modele pojazdów.
Albo na system LKR.
To aktywnie reagujący na poczynania gracza system sztucznej inteligencji, czyli logiczna kontrola ruchu.
W grze Euro Truck Simulator 2 znajdziemy też garaż, w którym będzie można dowolnie modyfikować swój pojazd: wygląd, parametry silnika, skrzyni biegów, etc.
Znacznemu ulepszeniu uległa również mapa, której skala w porównaniu do pierwszej części została powiększona czterokrotnie. Teraz na mapie znajdziemy ponad 60 europejskich miast. W tym – co najważniejsze – trzy polskie. W grze będą też licencjonowane pojazdy Scania, MAN czy Renault.
Będzie też system losowego generowania zdarzeń drogowych: wypadki, roboty drogowe i inne objazdy. A wszystko razem wygląda tak: