Ostatni domowy mecz w sezonie 2022/2023 mają za sobą piłkarze Świdniczanki. Już w czwartek drużyna Łukasza Gieresza zmierzyła się z Gryfem Gmina Zamość. Goście objęli prowadzenie, mieli doskonałą okazję na drugą bramkę, ale zamiast prowadzić 2:0, już do przerwy przegrywali 1:2. A ostatecznie ulegli świeżo upieczonemu trzecioligowcowi aż 1:7.
W 32 minucie Rafał Kycko rzucił piłkę w pole karne do Mikołaja Grzędy, a ten odegrał do Huberta Sałamachy, który huknął w poprzeczkę. W odpowiednim miejscu znalazł się jednak Damian Pupeć i głową skierował piłkę do siatki dając gościom niespodziewanie prowadzenie.
Zresztą, w 38 minucie Pupeć powinien podwyższyć na 2:0. Z piątego metra tym razem uderzył jednak w Pawła Sochę. A bramkarz „Świdni” błyskawicznie rozpoczął akcję swojego zespołu dalekim wykopem. Obrońca nie przeciął piłki, przejął ją Michał Zuber, poradził sobie z jednym rywalem, pognał do linii końcowej i wyłożył futbolówkę, jak na tacy Michałowi Paluchowi. A ten dopełnił jedynie formalności.
Jeszcze w pierwszej połowie faworyt odwrócił losy spotkania i odebrał rywalom ochotę do gry. Najpierw Paluch dostał podanie w pole karne i uderzył do siatki na 2:1, a niedługo później Rafał Tomasiak faulował wychodzącego na czystą pozycję napastnika gospodarzy i obejrzał od razu czerwoną kartkę.
A to oznaczało, że podopieczni Sebastiana Luterka przez całą drugą połowę będą grali w liczebnym osłabieniu. I po przerwie wszystko potoczyło się tak, jak można się było tego spodziewać. Minął ciut ponad kwadrans, a już było po zawodach. Najpierw świetny strzałem popisał się Jakub Szymala, a niedługo później na 4:1 podwyższył Zuber po podaniu Palucha. Ten drugi skompletował hat-tricka po świetnej akcji do linii końcowej rezerwowego Łukasza Struga.
W końcówce świetnie z narożnika szesnastki huknął jeszcze Michał Koźlik, a wynik na 7:1 ustalił Arkadiusz Janczarek po podaniu od Mateusza Pielacha i sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Już w środę podopieczni trenera Gieresza zagrają w finale Pucharu Polski na szczeblu województwa ze Startem Krasnystaw.
Świdniczanka Świdnik – Gryf Gmina Zamość 7:1 (2:1)
Bramki: Paluch (39, 43, 62), Szymala (51), Zuber (57), Koźlik (72), Janczarek (86) – Pupeć (32).
Świdniczanka: Socha (77 Gosik) – Szymala (60 Kanarek), Ptaszyński, Koźlik, Skoczylas (75 Łopuszyński), Bednarczyk, Kutyła (85 Pielach), Sikora (60 Strug), Kotowicz (75 Kowalski), Zuber, Paluch (75 Janczarek).
Gryf: Tomczyszyn – Kurzawa, D. Dobromilski, Tomasiak, Wołoch, Panas, Pupeć, Sałamacha, Kycko, Grzęda (65 Zawadzki), Baran (87 Marczyk).
Czerwona kartka: Tomasiak (Gryf, 45 min, za faul).