Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. zdjęcie ilustracyjne/policja)
O tym, jak niebezpieczne mogą być upały, przekonały się wczoraj dwie kobiety w Hrubieszowie. Straciły przytomność na ulicy. Na szczęście w porę nadeszła pomoc.
Pierwsza z pań zasłabła w pobliżu skrzyżowania przy ulicy Mickiewicza. Straciła przytomność i upadła na chodnik. Akurat wtedy, na szczęście, był w pobliżu policyjny patrol.
- Policjanci podbiegli do niej i udzielili jej pomocy. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia - relacjonuje asp. sztab. Edyta Krystkowiak, rzeczniczka policji w Hrubieszowie.
Niedługo po tym do bardzo podobnej sytuacji doszło przy ulicy Chełmskiej. - Policjanci udzielili kobiecie pomocy i ułożyli w pozycji bezpiecznej do czasu przybycia na miejsce karetki pogotowia - opowiada Krystkowiak.
Przypomina, że wysokie temperatury, z jakimi mamy ostatnio do czynienia, mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego, gdy jest najgoręcej, najlepiej nie wychodzić z domu i szukać cienia.
Policjantka podkreśla również, że podczas upałów, nawet na chwilę nie można pozostawiać nikogo w rozgrzanym pojeździe. Szczególnie niebezpieczne jest to dla małych dzieci i zwierząt.
- Apelujemy również o zachowanie rozsądku nad wodą. Przypominamy, że chcąc się schłodzić do wody należy wchodzić powoli, stopniowo chłodząc organizm. Nagła zmiana temperatury może wywołać w organizmie szok termiczny, który może zakończyć się tragicznie. Nigdy nie wchodźmy do wody i nie pływajmy jeśli piliśmy alkohol. Korzystajmy ze strzeżonych kąpielisk i nie spuszczajmy z oczu dzieci, które są pod naszą opieką - podsumowuje Edyta Krystkowiak.
