Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Hrubieszów

24 marca 2021 r.
20:13

W Hrubieszowie szaleje koronawirus, a dyrektor szpitala odchodzi. Konflikt ze starostą

Autor: Zdjęcie autora agdy kp
41 1 A A
Szpital w Hrubieszowie
Szpital w Hrubieszowie (fot. Archiwum)

Dyrektor szpitala w Hrubieszowie, gdzie jest największy problem epidemiczny w województwie, zrezygnował ze stanowiska. To efekt konfliktu między nim a starostą. Nawet wojewoda lubelski interweniował w tej sprawie, ale bez skutku

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dariusz Gałecki jest szefem Szpitala Powiatowego im. Świętej Jadwigi Królowej w Hrubieszowie niemal dokładnie dwa lata, bo w marcu 2019 roku wygrał konkurs na to stanowisko. Podpisał kontrakt na 5 lat. Wówczas starostą powiatu była Maryla Symczuk (PiS). Od czerwca zeszłego roku na tym stanowisku jest Aneta Karpiuk (kiedyś PiS, dziś bezpartyjna)

- Na początku nasze stosunki układały się poprawnie, ale konflikt narasta mniej więcej od grudnia zeszłego roku - mówi dyrektor Dariusz Gałecki, który uważa, że sposób, w jaki traktuje go pani starosta jest nie do przyjęcia. - Dlatego po poniedziałkowym spotkaniu w starostwie zdecydowałem, że składam rezygnację. Nie wiem, w jakim trybie się to odbędzie i jaką decyzję podejmie zarząd powiatu w tej sprawie. Jeszcze gdybym usłyszał konkretne zarzuty, mógłbym się do nich odnieść, a takich nie ma – dodaje.

Nie chcę konfliktu

- Jeszcze się nie zapoznałam z treścią pisma, które we wtorek złożył dyrektor Dariusz Gałecki, bo dokument leży w urnie na kwarantannie. Ale mogę potwierdzić, że rezygnacja ze stanowiska wpłynęła. Uważam, że ze strony dyrektora to polityczna walka i źle, że wykorzystuje on szpital do tego, by mnie dyskredytować. Faktycznie, w poniedziałek odbyło się spotkanie, na które zaprosiliśmy dyrektora, bo byłam zaskoczona jego wypowiedziami do prasy, z których wynika, że wchodzę w jego kompetencje i mobbinguję. Nie chcę żadnego konfliktu, a tym bardziej nie chcę go prowadzić na płaszczyźnie medialnej – mówi Aneta Karpiuk, starosta hrubieszowski, któremu podlega powiatowa placówka zdrowia.

- Nie należę do żadnej partii, jestem daleki od polityki, jestem lekarzem i tylko szpital mnie interesuje. Nie mam czasu zajmować się taki sprawami, bo mamy środek pandemii i aktualnie pracuję na trzech oddziałach, ginekologicznym, covidowym i izbie przyjęć, bo brakuje personelu – tłumaczy dyrektor, który nie chce powiedzieć, czego dotyczyła wymiana pism z panią starostą i na co, jako dyrektor szpitala, nie chciał się zgodzić, a co miało zaognić sytuację.

Szczepienia i komisja

- Nasze zaangażowanie w służbę zdrowia jest duże. Dofinansowaliśmy, powyżej miliona stu tysięcy złotych, zakup nowego tomografu, przekazaliśmy z budżetu 100 tysięcy zł dotacji, kolejnych 60 tys. złotych na zakup chłodni. Sama, jako radna, głosowałam za tym, żeby poręczyć 9 milionów zł kredytu dla szpitala. Z wyliczeń wynika, że do 2022 roku strata w placówce sięgnie 720 tysięcy zł, czyli to powiat będzie musiał spłacać kredyt, nie szpital – przewiduje pani starosta, która zapewnia, że nie umniejsza pozycji dyrektora, a wszelkie kontrole czy audyty są czymś normalnym, a nie atakiem na osobę szefa szpitala. - Ja zawsze chciałam współpracować, nie mam sobie nic do zarzucenia – dodaje.

Chodzi między innymi o komisję, jaką starosta wysłała do szpitala po tym, jak urzędnicy dostali anonimowego mejla z informacją, że w placówce są szczepione osoby poza kolejnością.

To było na samym początku akcji szczepień i w Hrubieszowie było o tym głośno. Nieoficjalnie mówiło się, że to przedstawiciele władz miasta skorzystali z tej możliwości. Dyrektor zaprzeczał, że do czegoś takiego doszło i... odmówił komisji podania informacji, kto przyjął dawkę szczepionki w szpitalu. Tłumaczył to ochroną danych pacjentów.

Wojewoda jest zdziwiony

Do tej historii wraca też radny Marcin Zając z koalicji rządzącej, który od jesieni zeszłego roku jest przewodniczącym Społecznej Rady Szpitala w Hrubieszowie. Przypomina, że już wówczas dyrektor Gałecki składał rezygnację ze stanowiska.

- Ale ją wycofał. Doszliśmy do porozumienia. Daliśmy sobie czas do czerwca, bo chodziło o dokończenie jakichś projektów w szpitalu czy inwestycji, które dyrektor miał doprowadzić do końca. Ale trudno mi oceniać, co się teraz stało, bo nie znam szczegółów. Moim zdaniem konflikt między panią starostą a dyrektorem nie był uwidoczniony, wszystko było w najlepszym porządku. Decyzja pana dyrektora jest dla mnie niezrozumiała, ale ciężko mi ją komentować, bo nie czytałem treści jego rezygnacji – dodaje radny, którego na stanowisko przewodniczącego rady wskazała Aneta Karpiuk. Jej decyzję przegłosowali radni powiatowi, których koalicja rządząca ma większość.

Wojewoda lubelski sytuację w Hrubieszowie uważa za przykład tego, jak konflikty personalne czy polityczne negatywnie wpływają na funkcjonowanie społeczności lokalnej.

- Z ubolewaniem stwierdzam, że dyrektor złożył rezygnację. Z dwóch powodów: po pierwsze, bardzo dobrze mi się z nim współpracowało, a po drugie, jest to szpital na terenie powiatu, gdzie jest największy problem epidemiczny w województwie - zaznaczył Lech Sprawka i dodał, że prowadził rozmowy z panią starostą, żeby przynajmniej czasowo zawiesić konflikt. I jest zdziwiony, że się nie udało.

Polityka i sprzeciw

W Hrubieszowie słychać opinie, że pani starosta nie dogaduje się z dyrektorem, bo mianował go poprzedni starosta. A poprzedniego starostę odwołała aktualna koalicja, czyli radni z klubu PSL i czterech ówczesnych członków klubu radnych PiS. Wnioskował o to Józef Kuropatwa, wówczas szef klubu PSL, dziś przewodniczący Rady Powiatu Hrubieszowiego.

- Według mnie doktor Gałecki powinien być dyrektorem szpitala, ludzie go lubią i personel – mówi Józef Kuropatwa, proszony o komentarz. – Ale jestem na urlopie, poza Hrubieszowem, nie byłem na poniedziałkowym spotkaniu. Dopiero niedawno do mnie zadzwonili, że dyrektor ma składać rezygnację, czy nawet już złożył.

Starostą, którego odwołała koalicja była Maryla Symczuk. Gdyby ktoś się zastanawiał, czy konflikt w Hrubieszowie jest polityczny – to Symczuk właśnie zabrała głos w sprawie, ale jako pełnomocnik PiS w powiecie hrubieszowskim.

Jak się można było spodziewać,  w oświadczeniu wyraża sprzeciw wobec działań pani starosty Anety Karpiuk, deprecjonujących działalność dyrektora Dariusza Gałeckiego. Pani pełnomocnik ocenia, że doprowadzenie do sytuacji, w której dyrektor SP ZOZ nie widzi możliwości dalszej współpracy ze starostą, jest zdarzeniem niebezpiecznym, godzącym w bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców.

Redakcje dostały także anonimowy list, który rozesłano w imieniu mieszkańców powiatu hrubieszowskiego. Autor (zy) zwraca się w nim do mediów, krytykując panią starostę bez owijania w bawełnę. Ocenia, że dla własnych interesów politycznych, układów i korzyści naraża ona ich życie i zdrowie. Nadawca świetnie zorientowany w sprawie i osobach w nią zamieszanych, chwali dyrektora szpitala, który – jego zdaniem – w kilka miesięcy zrobił dla hrubieszowskiej placówki więcej niż jego poprzednicy przez wiele lat.

Co dalej

- To kwestia kadr, jak zostanie rozwiązana sprawa rezygnacji dyrektora ze stanowiska. Zapewnie będzie powołany ktoś pełniący obowiązki dyrektora. Jeszcze nie wymienię żadnego nazwiska, to za wcześnie, ale musi być zachowana ciągłość pracy szpitala, zwłaszcza w tak trudnym okresie – mówi starosta Aneta Karpiuk.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Noc Muzeów 2024. Jak wyglądała w Lublinie?

Noc Muzeów co roku jest okazją, do tego aby odwiedzić nocą muzea, ale również galerie i inne instytucje kultury. Często nocne zwiedzanie związane jest z udostępnieniem wystaw czy miejsc na co dzień niedostępnych dla oczu odwiedzających. Jak wyglądała tegoroczna Noc Muzeów w Lublinie zobaczycie w galeriach przygotowanych przez naszych fotoreporterów.

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium