W Rogalinie (pow. hrubieszowski) wybuchł wczoraj pożar, który doszczętnie strawił hurtownię z materiałami chemicznymi. Właściciel obiektu wycenił straty na 800 tys. zł.
Jak informuje nas kpt. Marcin Lebiedowicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie, straż otrzymała zgłoszenie o godz. 17.49. Kiedy służby dotarły na miejsce, cały budynek był już zajęty ogniem.
W środku, oprócz materiałów chemicznych, były także takie produkty jak kawa czy cukier.
- Prawdopodobnie obok budynku na paletach leżały lakiery i rozpuszczalniki, które też zajęły się ogniem i wybuchały podczas gaszenia pożaru - mówi kpt. Marcin Lebiedowicz. - Działania Straży Pożarnej polegały na podaniu trzech prądów wody w natarciu na palący się budynek, jeden prąd wody w obronie na stojąca wiatę w bliskiej odległości od płonącego budynku oraz pianę ciężką na palące się rozpuszczalniki złożone na paletach przy ścianie budynku - dodaje.
Wokół hurtowni były również ustawione kontenery wypełnione pieluchami, które szybko zajęły się ogniem.
Cały budynek, razem z wyposażeniem, doszczętnie spłonął. Właściciel wycenił straty na 800 tys. zł. Udało się uratować rzeczy warte 200 tys. zł.
W działaniach brało udział 9 zastępów Straży Pożarnej, w tym 47 strażaków.