Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Paweł Buczkowski)
366 - dokładnie tyle razy interweniowali we wtorek strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu w całym woj. lubelskim. W przeważającej większości chodziło o podtopienia i zalania posesji
Jedno trzeba przyznać, że tym razem poniedziałkowy alert RCB się sprawdził, bo opady zaczęły się jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek. Również ostrzeżenie drugiego stopnia Instytytu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informowało o tym, że we wtorek w Lubelskiem należy się spodziewać intensywnych opadów deszczu.
Jak poinformował nas dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie, od północy strażacy interweniowali 366 razy w całym regionie - z czego 279 razy w sprawie podtopień i zalanych piwnic lub podwórek, a 83 razy w sprawie połamanych drzew lub gałęzi.
Najwięcej interwencji strażacy odnotowali w: pow. lubelskim (162), janowskim (54), łęczyńskim (20) i kraśnickim (18).
Według "prognozy zagrożeń meteo', dostępnej na stronie IMGW, od środy do piątku opady deszczu mają omijać nasz region. Sytuacja może się jednak zmienić w sobotę.
Zobacz także: Jezioro na parkingu Biedronki w Lublinie
