Trwało to wyjątkowo długo, ale wygląda na to, że po przeszło dwuletnim postępowaniu prokurator z Janowa Lubelskiego, który po pijanemu spowodował kolizję, usłyszy zarzuty. Jest już wniosek o uchylenie mu immunitetu.
O tej sprawie pisaliśmy w Dzienniku Wschodnim wielokrotnie. Przypomnijmy, że chodzi o prokuratora Mariana R. i zdarzenia z listopada 2021 roku.
Na ul. Zamoyskiego, jednej z głównych w Janowie Lubelskim kierowca osobowego volvo, jak opisywał wówczas jeden ze świadków, zjeżdżając z ronda zaczepił o krawężnik, złapał gumę i pojechał dalej. Samochód przemieszczał się całą szerokością jezdni, zmuszając inne auta do zjeżdżania na boki.
Bezpiecznie uciec przed osobówką nie zdołał kierowca ciężarówki. Volvo zarysowało bok tego pojazdu i odjechało. Jeden ze świadków stłuczki ruszył za sprawcą, zabrał mu kluczyki, ale mężczyzna porzucił auto i oddalił się pieszo. Policja zastała go w domu dopiero po kilku godzinach. Marian R. miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Pobrano od niego krew do badań, które miały wykazać czy i jak bardzo był pijany w momencie kolizji.
>>> Prokurator, kolizja, porzucone volvo i promile. A końca sprawy nie widać <<<
Sprawa trafiła najpierw do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, a stąd do Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Jej rzecznik, przez wiele miesięcy, odpowiadając na zadawane przez nas pytania odpowiadał, że postępowanie jest w toku i nie chciał zdradzać żadnych szczegółów dotyczących podejmowanych czynności oraz ustaleń, np. wyników badań retrospektywnych krwi.
Przełom jednak nastąpił. Bo, jak się dowiadujemy, pod koniec grudnia do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego trafił wniosek o uchylenie immunitetu prokuratorowi Marianowi R.
– W przypadku uchylenia immunitetu, prokurator usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, tj. przestępstwa z art. 178 a par 1 kk – zapowiada Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Prokurator z Janowa Lubelskiego wciąż jest zawieszony w czynnościach, co skutkuje dla niego obniżonymi o połowę poborami. Nadal prowadzone jest przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne.
Do sprawy z pewnością wrócimy.