Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

13 marca 2024 r.
10:44

Kandydat ma wyjść do ludzi, być rozpoznawalny, doświadczony i kreatywny

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Dr hab. Robert Szwed jest wykładowcą w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej oraz Instytucie Socjologii KUL. Prowadzi m.in. seminaria doktoranckie z dyskursu i opinii publicznej, zajęcia z teorii komunikacji politycznej i kampanii politycznych
Dr hab. Robert Szwed jest wykładowcą w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej oraz Instytucie Socjologii KUL. Prowadzi m.in. seminaria doktoranckie z dyskursu i opinii publicznej, zajęcia z teorii komunikacji politycznej i kampanii politycznych (fot. Katolicki Uniwersytet Lubelski)

O tym, jak prowadzić kampanię wyborczą, aby była skuteczna rozmawiamy z dr hab. Robertem Szwedem, kierownikiem Katedry Kultury Medialnej na Wydziale Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Żeby zdobyć głos wyborcy, kandydat powinien w kampanii skraść mu serce czy raczej umysł?

– W każdych wyborach, należy skarść i serce, i rozum. Bo człowiek, kiedy idzie głosować, nie zastanawia się czy oddaje głos na daną osobę dlatego, że ją lubi i ceni, czy dlatego, że ten kandydat ma doskonały program, pomysły i one są możliwe do zrealizowania. To pewien układ emocjonalno-racjonalny. Wyborca przeciętny, nawet gdyby chciał, nie jest w stanie tego odróżnić.

A po jakie narzędzia trzeba sięgnąć, aby dostać się i do serca, i do rozumu?

– To zależy od rodzaju kampanii. W wyborach do sejmików wojewódzkich to w największym stopniu liczą się szyldy, pod którymi kandydaci idą. Bo później zawiązują się tam koalicje, a przez to że głosowanie jest na poziomie całego województwa, to te osoby muszą być popularne na miarę popularności posłów czy senatorów.

A w przypadku wyborów na prezydentów czy burmistrzów?

– Tu już jest ścisłe odwołanie się do rozpoznawalności w danym środowisku, ale też do doświadczenia, do wiedzy. Wtedy pojawiają się bardzo konkretne pytania ze strony wyborców: Co on takiego zrobił? W jaki sposób zarządzał albo może zarządzać tą konkretną gminą czy miastem?Często okazuje się, że dotychczasowi samorządowcy czy działacze lokalni są tak rozpoznawalni, że to raczej do nich aspirują ugrupowania polityczne. I chcą, żeby ci kandydaci byli ich kandydatami.

Ta kampania samorządowa jest krótka. Działania muszą być intensyfikowane. Plakaty już wiszą, konta na facebooku też mają wszyscy kandydaci. To wystarczy?

– Plakat jest jednym z instrumentów. Pokazuje albo przypomina, kto jest kandydatem. To ważne. Bo jeśli człowiek patrzy na coś wielokrotnie, nazwisko mu się utrwala, staje się w jakimś stopniu znajome, a to oczywiście zwiększa prawdopodobiestwo zagłosowania. Ale na pewno nie wystarczy. Łatwiej mają ci, którzy już jakąś funkcję w przestrzeni publicznej pełnili. Uruchamiając swoje kontakty, mogą pokazywać siebie i to co zrobili. Naturalną sferą są do tego lokalne media i spotkania z lokalnymi społecznościami. Kandydaci mogą bywać, czy to w domach kultury czy na uroczystościach, pokazywać się po prostu. Najlepiej oczywiście byłoby, aby pokazali, że działają nie tylko w tych ostatnich tygodniach przed wyborami, ale że już wcześniej zrobili coś, czym można się pochwalić. Można też w kampanii organizować spotkania wyborcze, ale przyznajmy, na takie przychodzi relatywnie niewiele osób. Zwykle ci najbardziej zaangażowani, dla których to jest ważne. Tak czy inaczej głównym celem jest uświadomienie, że istnieje taki kandydat, a później dopiero można przejść do bardziej zaawansowanej strategii.

>>> Plakatem, spotem, pączkiem. Czyli jak kandydaci walczą o głosy wyborców w Zamościu <<<

Niektórzy idą też drogą „przez żołądek do serca”. Rozdają a to pączki, a to kwiatki. To dobry sposób?

– Ja myślę, że każdy sposób wykazujący kreatywność jest dobry. Zwłaszcza, że tak naprawdę wystarczy sięgnąć do kalendarza i każdego dnia znaleźć powód, by wyjść do wyborców. Tylko rzeczywiście przy tym trzeba się trochę narobić. Każde wyjście „na miasto” ukazujące aktywność jest dobre, nawet jeśli to jest tylko kiełbasa wyborcza. Szczególnie dobre zaś wtedy, kiedy jest robione za pieniądze kandydatów i ich komitetów czy ugrupowań, a nie publiczne. Bo to niewątpliwie budzi pozytywne emocje. Tyle, że taka kampania z prezentami niesie ryzyko, że wyborca może oczekiwać podobnych prezentów w przyszłości. Bez wątpienia jednak spotkania osobiste, na ulicy znacząco zwiększają prawdopodobieństwo zagłosowania na danego kandydata. Znamy wszyscy powiedzenie: „Jeden uścisk ręki to są trzy potencjalne głosy”.

Z pewnością od lat obserwuje pan scenę polityczną, również lokalną i prowadzone dotychczas kampanie. Jest różnica w podejściu kandydatów do wyborów i walki o głosy?

– Poza tradycyjnymi metodami, o których już mówiliśmy, coraz większą rolę odgrywają media społecznościowe. To niewątpliwe bardzo ważne źródło dotarcia do wyborców. Natomiast pozostaje pytanie, na ile profesjonalne są te działania. Bo wbrew pozorom działalność w mediach społecznościowych nie jest ani oczywista, ani prosta i w naprawdę dużym stopniu zależy od kreatywności. Bo jesteśmy czasem przytłoczeni czy znudzeni ilością informacji. Wiec jeśli to będzie typowy slogan, to najpewniej nie będzie miał znaczącego przełożenia na wynik. Natomiast, jeżeli kandydat będzie kreatywny i opublikuje treści, które po prostu przyciągną uwagę, wtedy zwiekszy swoją szansę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

Policyjna eskorta uratowała dziecko. Podziękowania dla funkcjonariuszy z Tomaszowa Lubelskiego

Policyjna eskorta uratowała dziecko. Podziękowania dla funkcjonariuszy z Tomaszowa Lubelskiego

Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali podziękowania za sprawną i skuteczną interwencję. 7 lutego pomogli ojcu, który przewoził półtoraroczne dziecko wymagające pilnej pomocy lekarskiej. Dzięki policyjnej eskorcie maluch szybko trafił do szpitala.

Chełmianka zakończyła gry kontrolne remisem ze Starem Starachowice

Chełmianka zremisowała ze Starem. Jeden transfer nie wypalił, kolejne rozmowy trwają

Trzeci raz w tym sezonie Chełmianka zmierzyła się ze Starem Starachowice. Na inaugurację rozgrywek przegrała na wyjeździe 1:5, na koniec 2024 roku zremisowała u siebie 1:1. W sobotę, w próbie generalnej przed rundą wiosenną zawody zakończyły się wynikiem 0:0.

Droga wojewódzka w powiecie włodawskim do remontu – ma być lepiej pieszym i kierowcom

Droga wojewódzka w powiecie włodawskim do remontu – ma być lepiej pieszym i kierowcom

Rozbudowana zostanie droga wojewódzka nr 812: Biała Podlaska - Wisznice - Włodawa - Chełm - Rejowiec - Krasnystaw. Chodzi o odcinek o długości 9,2 km - w powiecie włodawskim, na terenie gmin Wyryki oraz Włodawa. Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski dał zielone światło w tej sprawie.

Niewybuch z II wojny światowej znaleziony podczas prac polowych

Niewybuch z II wojny światowej znaleziony podczas prac polowych

Pocisk moździerzowy odkryty w gminie Józefów nad Wisłą. Policjanci zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu saperów, którzy zajęli się ładunkiem.

Wisła Puławy zakończyła w sobotę serię meczów kontrolnych

Wisła Puławy wygrywa ostatni sparing przed startem Betclic II Ligi

Wisła Puławy zakończyła serię zimowych sparingów. W ostatnim sprawdzianie Duma Powiśla pokonała na swoim boisku Ząbkovię Ząbki. Za tydzień podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają pierwszy w tym roku mecz o punkty

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty