(fot. Olimpiakos Tarnogród/facebook)
Do zakończenia rozgrywek pozostały już tylko dwie kolejki. Wciąż jednak nie wiadomo, kto wygra rozgrywki, a także które drużyny pożegnają się po tym sezonie z zamojską okręgówką
Po 28 kolejkach liderem tabeli z dorobkiem 68 punktów jest Omega Stary Zamość, która wyprzedza o cztery „oczka” Błękitnych Obsza. I to właśnie pomiędzy tymi dwiema drużynami rozegra się batalia o awans. W poprzedniej kolejce ekipa Piotra Palucha przegrała na wyjeździe z Olimpią Miączyn, a Omega uległa w Mirczu tamtejszej Andorii.
Już teraz wiadomo, że z Keeza zamojską klasą okręgową po tym sezonie pożegnają się: Tur Turobin, Sparta Łabunie i Roztocze Szczebrzeszyn. Spadkowiczów po tym sezonie będzie jednak aż pięciu więc do tego grona dołączą jeszcze dwie drużyny. Obecnie spadek najmocniej zagląda w oczy Metalowcowi Goraj i Victorii Łukowa, a najbliżej utrzymania jest wspomniana Andoria. Beniaminek na dwie kolejki przed końcem sezonu ma na koncie 34 punkty i zajmuje bezpieczne, dziewiąte miejsce. Jednak nad 12 w tabeli Victorią zespół trenera Siomy ma tylko trzy punkty przewagi.
– Przed meczem z Omegą liczyłem, że może uda nam się wywalczyć punkt, choć braliśmy też oczywiście pod uwagę porażkę w starciu z liderem. Drużyna zagrała bardzo dobre spotkanie. Każda z formacji spisywała się dobrze, a cieszy też to, że im bliżej końca sezonu to nasza forma idzie w górę. W meczu z liderem wyglądaliśmy bardzo dobrze pod kątem motorycznym i to bardzo mnie cieszy. Na początku sezonu mieliśmy dużo problemów ze składem, a teraz kadra jest zdecydowanie mocniejsza. Dużo jakości drużynie dał Nazar Turevych i Oleksii Huryn, a warto pamiętać, że obaj mają ledwie 17-lat. Nie przegraliśmy od pięciu meczów u siebie, notując trzy zwycięstwa i dwa remisy – mówi Przemysław Sioma, trener Andorii. – Czy wygrana z Omegą zmienia naszą sytuację? Na dwie kolejki mamy przed końcem sezonu czekają nas mecze z Granicą Lubycza Królewska, a na zakończenie zagramy u siebie z Roztoczem Szczebrzeszyn. Dlatego nie możemy się zatrzymywać i musimy zdobywać kolejne punkty. Zdajemy sobie sprawę, że w obu spotkaniach będzie ciężko, ale jesteśmy w dobrej formie, a atmosfera w drużynie też jest bardzo dobra – zapewnia szkoleniowiec beniaminka z Mircza.