(fot. Materiały prasowe klubu)
Jednocześnie Duńczyk nadal będzie prowadził MKS Perła Lublin
Rasmussen skorzystał z okazji, ponieważ czarnogórska federacja postanowiła pożegnać się z Perem Johanssonem. Szwed początkowo miał rozstać się z drużyną po mistrzostwach Europy, które w grudniu odbędą się w Danii. Związkowe władze postanowiły jednak przyspieszyć ten proces i podziękowały mu za pracę już przed czempionatem. W trybie natychmiastowym zdecydowały się powierzyć misję prowadzenia reprezentacji Kimowi Rasmussenowi. Duńczyk oficjalnie zostanie zaprezentowany mediom środę, kiedy odbędzie się pierwsza z jego udziałem konferencja prasowa. – Bardzo się cieszę z tej szansy. Jestem również szczęśliwy, że klub i prezes Bogusław Trojan wyrazili zgodę, bym mógł łączyć obowiązki trenera MKS Perła Lublin z obowiązkami selekcjonera kadry narodowej. Pragnę zapewnić, że nie wpłynie to w żaden sposób na moją pracę w Lublinie. Podczas przerw reprezentacyjnych i tak zazwyczaj pracujemy nieco lżej, bowiem większość zawodniczek wyjeżdża na zgrupowania kadry Polski – zaznacza w materiałach prasowych klubu Kim Rasmussen. - Jest popyt na dobrych trenerów – mówi w materiałach prasowych natomiast krótko prezes Perły. I dodaje: - Po raz ostatni, gdy Kim łączył obie funkcje, będąc trenerem reprezentacji Polski, a także CSM Bukareszt, wygrał z tym klubem Ligę Mistrzyń, a biało-czerwone poprowadził do czwartego miejsca na mistrzostwach świata. Widać więc, że żadna ze stron na tym nie cierpi.
Przypomnijmy, że Rasmussen już wcześniej pracował z reprezentacjami narodowymi Polski oraz Węgier. Teraz z Czarnogórą będzie miał okazję walczyć w mistrzostwach Europy. Jego nowe podopieczne trafiły do grupy A, w której za rywalki będą miały Francuzki, Dunki i Słowenki. Do kolejnej rundy awansują trzy najlepsze zespoły.
W turnieju weźmie też udział reprezentacja Polski, która rozpoczęła już zgrupowanie w Mielnie. W treningach bierze udział aż 7 zawodniczek Perły. Biało-Czerwone grać będą w grupie C razem z Rumunią, Norwegią i Niemcami.