![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2023/2023-02/f9729fd9f29b7c9dc0812225cfaa949b_std_crd_830.jpg)
To były zwykłe prace ziemne w miejscowości Lebiedziew (gmina Terespol), ale mogło dojść do tragedii. Robotnicy natrafili na pociski z czasów I wojny światowej.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do zdarzenia doszło w piątek podczas prac ziemnych związanych z przygotowaniem wykopu pod kabel energetyczny. Gdy robotnicy zauważyli pociski wezwali policjantów, a ci informowali o siedmiu niewybuchach.
– Policjanci zabezpieczali teren do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie. W sobotę saperzy sprawdzili miejsce, w którym znaleziono niewybuchy oraz pobliski teren. Zabezpieczyli dodatkowo cztery pociski artyleryjskie kaliber 90 mm pochodzące z okresu I wojny światowej – informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla i przypomina, że takich przedmiotów nie wolno: odkopywać, dotykać, podnosić, przenosić, uderzać, rozbijać, rzucać, podgrzewać np. wrzucając je do ogniska. – Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu, niewłaściwe postępowanie wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie może doprowadzić do wielu nieszczęść, a nawet śmierci.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)