Funkcjonujący w spółce sztab kryzysowy analizuje i monitoruje sytuację oraz ściśle współpracuje z instytucjami państwowymi – zapewnia prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka. Przyznaje, że wśród załogi jest coraz więcej zakażonych.
Od soboty powiat łęczyński będzie w „czerwonej” strefie, którą nałożyło na niego ministerstwo zdrowia z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem.
Sanepid w swoim czwartkowym raporcie informuje, że w powiecie łęczyńskim znajdują się dwa ogniska Covid-19. W sumie jest tam 84 chorych.
Jedno z ognisk znajduje się w kopalni Bogdanka. Znajduje się w nim 57 osób, a poddanych kwarantannie zostały 362.
– Od początku zaistnienia zagrożenia epidemiologicznego w LW Bogdanka wdrożono szereg procedur i środków ostrożności, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom i jednoczesne utrzymanie ciągłości produkcji – informuje w komunikacie prasowym Artur Wasil, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Przyznaje, że „w ostatnich dniach” w bezpośrednim otoczeniu kopalni i wśród załogi odnotowano wzrost liczby zakażonych koronawirusem.
Wasil dodaje, że oprócz samych chorych pracowników izolacji poddawani są również pracownicy tzw. „drugiego kręgu”. To osoby, które przebywały w bezpośrednim kontakcie z osobą potencjalnie zakażoną.
– Funkcjonujący w spółce sztab kryzysowy analizuje i monitoruje sytuację oraz ściśle współpracuje z instytucjami państwowymi – zapewnia prezes i dodaje: - Liczymy, że wprowadzenie czerwonej strefy pomoże w opanowaniu dynamiki wzrostu zakażeń nie tylko na terenie pow. łęczyńskiego, ale także w kopalni.