Najpierw zachorował zastępca burmistrza, a teraz okazuje się, że też sam burmistrz Kazimierza Dolnego.
Jak już pisaliśmy, urząd miasta w Kazimierzu Dolnym jest zamknięty dla interesantów. Jeśli ktoś chce załatwić jakąś sprawę, musi to zrobić zdalnie.
Urząd zamknął koronawirus. Zachorował zastępca burmistrza Dariusz Wróbel.
Teraz okazuję się, że zakażony jest też sam burmistrz Artur Pomianowski.
- Jestem w szpitalu w Puławach że względu na nasilone objawy choroby m.in. wysoką gorączkę. Jestem jednak dobrej myśli, według informacji przekazanej mi przez lekarzy, objawy powinny ustąpić po kilku dniach - mówi nam Artur Pomianowski