Białystok. Kolejna fala zakażeń koronawirusem jest faktem, nie tylko w Europie zachodniej, ale również w Polsce - nie mają wątpliwości eksperci. Wprawdzie według Ministerstwa Zdrowia dzienna liczba nowych zakażeń dopiero przekroczyła 2 tysiące, należy jednak pamiętać, że testów wykonuje się obecnie bardzo mało, a odsetek tych z pozytywnym wynikiem jest bardzo wysoki. Może to oznaczać, że nowych zakażonych mamy codziennie nawet dziesięciokrotnie więcej.
Prof. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku przypomina, że choć przebieg zakażenia koronawirusem w obecnie dominującym wariancie omikron bywa na ogół łagodny, a zwiększonej transmisyjności towarzyszy mniejsza liczba hospitalizacji i zgonów, dla osób z grup ryzyka COVID-19 stanowi nadal śmiertelne zagrożenie.
Dlatego apeluje, by nie lekceważyć objawów przypominających przeziębienie czy nieżyt jelitowy i w razie ich wystąpienia wykonać test na COVID. Bo nawet jeśli dla nas samych koronawirus nie stanowi zagrożenia, wiedząc, że jesteśmy zakażeni i izolując się unikniemy przekazania infekcji osobie, którą może ona kosztować życie.