W przyszłym tygodniu zapadnie decyzja o ewentualnym powrocie do szkół. Podejmie ją premier Mateusz Morawiecki – ogłosił w piątek wieczorem minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Poinformował też, że w poniedziałek rozpocznie się testowanie nauczycieli na Covid-19.
Do 17 stycznia trwają ferie zimowe, w tym roku wyjątkowo ogłoszone w tym samym terminie dla całego kraju. Wciąż nie wiadomo, czy w związku z trwającą pandemią od 18 stycznia uczniowie będą mogli wrócić do szkół. Odpowiedź na to pytanie nie padła podczas piątkowej konferencji prasowej ministra Przemysława Czarnka, która ze względu na trwające narady została przełożona o kilka godzin.
– To nie jest ostateczna decyzja o powrocie do szkół. To jest ogłoszenie wejścia w fazę praktyczną przygotowań do ewentualnego powrotu. O tym, czy ten powrót nastąpi, zdecyduje pan premier w przyszłym tygodniu, po dodatkowych konsultacjach z Radą Medyczną – mówił w piątkowy szef resortu edukacji.
Do dyrektorów szkół w najbliższych dniach mają trafić rekomendacje i wytyczne dotyczące zorganizowania lekcji w formie stacjonarnej. – Jedna grupa uczniów w jednej sali, ci sami nauczyciele dla danej klasy, indywidualny plan dnia dla klas, na przykład odrębne wejścia do szkoły i przerwy o różnych godzinach, ale też te podstawowe zasady, jak częste mycie rąk, ochrona podczas kichania i kaszlu, unikanie dotykania oczu, nosa i ust, czy wietrzenie sal i pomieszczeń w częściach wspólnych w czasie przerw – wyliczał Przemysław Czarnek, dodając: – Stworzymy takie warunki wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, żeby nie było kontaktu między klasami i nauczycielami, żeby możliwość transmisji koronawirusa była ograniczona do minimum.
W przyszłym tygodniu rozpoczną się badania przesiewowe dla nauczycieli i pracowników szkół w kierunku koronawirusa. W całym kraju zgłosiło się do nich ok. 165 tys. osób. Testy mają być wykonywane w ponad 600 punktach wymazowych. O miejscu i terminie ich przeprowadzenia osoby zainteresowane będą informowane za pośrednictwem SMS-ów. Dane na ten temat będą przekazywać dyrektorom szkół pracownicy lokalnych sanepidów.
– W przypadku wyniku pozytywnego, taka informacja zostanie przesłana niezwłocznie. Ta osoba będzie podlegała dziesięciodniowej izolacji – zapowiedział główny inspektor sanitarny Krzysztof Saczka. Nauczyciele, u których test potwierdzi obecność koronawirusa, zostaną też poproszeni o kontakt z lekarzem i inspekcją sanitarną, w celu podania listy osób, z którymi mieli kontakt w ostatnim czasie. – Na tej podstawie na te osoby będzie nakładana kwarantanna – podkreślił szef GIS.
A minister Czarnek zaznaczył, że badania przesiewowe są istotnym elementem przygotowań do wznowienia szkolnych zajęć w tradycyjnej formie. – Testy są potrzebne, by ci, którzy ewentualnie będą mieli wykrytego koronawirusa, nie powracali do szkół i nie zarażali innych. To jest bramka służąca temu, żeby powrót – jeśli nastąpi – był bezpieczny – podsumował były wojewoda lubelski.