Nie żyje jeden z trójki uwiezionych na zboczu lodowca Glossglockner w austriackim Tyrolu alpinistów z Polski – podało Polskie Radio. Los dwóch pozostałych mężczyzn jest wciąż nieznany.
Jak poinformowało Polskie Radio, mimo fatalnej pogody austriaccy ratownicy wznowili akcję poszukiwawczą na zboczu lodowca Glossglockner. Polskich alpinistów szuka 22 ratowników. Pracują oni w skrajnie trudnych warunkach pogodowych. Na wysokości czterech kilometrów nad poziomem morza porywy wiatru przekraczają 100 kilometrów na godzinę. Cały czas przybywa śniegu. W ciągu kilku godzin opad wyniósł pół metra. Widoczność jest zerowa. Cały czas obowiązuje 4 z 5 stopni zagrożenia lawinowego.