Hanau, Niemcy. Co najmniej 11 osób zginęło w dwóch strzelaninach na zachodzie Niemiec. Do obu zdarzeń doszło w środę (19.02) wieczorem w stutysięcznym mieście Hanau, leżącym niedaleko Frankfurtu nad Menem. Policja ustaliła, że pierwsza strzelanina miała miejsce w barze w centrum miasta. Zginęły tam trzy osoby.
Kilkanaście minut później w innej dzielnicy doszło do drugiej strzelaniny. Ogień otworzono w kierunku baru z fajkami wodnymi. Tam zginęło pięć osób, a szósta zmarła w szpitalu. Ofiarami ataku byli Kurdowie.
Według informacji mediów napastnikiem był Niemiec i miał pozwolenie na broń myśliwską. W jego samochodzie znaleziono dużo amunicji. Mężczyzna zabarykadował się w domu i najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. W jego domu znaleziono też drugie ciało.