Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

5 czerwca 2023 r.
6:13

Kto się boi i jak bardzo. Ludzie kontra wojna

(fot. zdjęcie ilustracyjne/Pixabay)

Po wybuchu wojny na Ukrainie blisko połowa Ukraińców, 36 proc. Polaków oraz 14 proc. mieszkańców Tajwanu doświadczało objawów lęku związanego z wojną – wynika z badań naukowców z Polski i z zagranicy. Badani doświadczali objawów depresji, stresu pourazowego, stresu związanego ze scenami wojny oglądanymi w mediach oraz np. niższej jakości snu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Psycholodzy z Uniwersytetu SWPS wraz z badaczami ze Lwowa, Singapuru i Toronto przeprowadzili badanie psychologicznej reakcji na wybuch wojny na Ukrainie mieszkańców trzech krajów i regionów: Ukrainy, bezpośrednio objętej działaniami wojennymi, Polski, która przyjęła dwa miliony uchodźców z Ukrainy, i Tajwanu - zagrożonego konfliktem zbrojnym z Chińską Republiką Ludową. Pomiędzy 8 marca a 26 kwietnia 2022 r. badaniu kwestionariuszem online poddano 1625 osób (385 Ukraińców, 1053 Polaków i 188 Tajwańczyków).

Co sprawdzali naukowcy

Badacze porównali nasilenie objawów depresji (apatii, obniżenia poczucia własnej wartości, zainteresowań), lęku (niepokoju, pobudzenia emocjonalnego), stresu (napięcia emocjonalnego, zdenerwowania) doświadczanych przez mieszkańców Ukrainy, Polski i Tajwanu. Zbadali też objawy charakterystyczne dla zespołu stresu pourazowego (np. powracające obrazy, sny, myśli związane z traumą), a także pobudzenie (charakteryzujące się np. wzmożoną czujnością, zniecierpliwieniem) oraz unikanie, czyli próby pozbywania się myśli, emocji lub rozmów związanych z wojną.

Zgodnie z przewidywaniami badaczy, okazało się, że znacząco więcej uczestników badania z Ukrainy doświadczyło objawów depresji (46,5 proc.), lęku (46,3 proc.) i stresu pourazowego (73,2 proc.) niż z Polski, gdzie udział osób z objawami depresji wynosił 29 proc., osób doświadczających lęku – 36,5 proc. i stresu pourazowego – 57,2 proc. Na Tajwanie udział osób z depresją wynosił 11,2 proc., doświadczających lęku – 14,9 proc., a stresu pourazowego aż 56,9 proc.

Wojna wciąż trwa

Zdaniem prof. Agaty Chudzickiej-Czupały, poziom stresu psychologicznego, zwłaszcza poczucia bezradności i braku nadziei u polskich respondentów, mogły zwiększać takie czynniki, jak na przykład narażenie na przerażające szczegóły wojny, bliski kontakt z ukraińskimi uchodźcami.

- Ludzie w Polsce martwili się, że wojna wciąż trwa i tym, że Polska może stać się również celem agresji - tłumaczy psycholożka, prof. Agata Chudzicka-Czupała. Jej zdaniem wojna w sąsiednim kraju bezpośrednio wpłynęła na standard życia Polaków.

Najniższy poziom depresji i lęku zaobserwowano u respondentów z Tajwanu, którzy znajdowali się daleko od wojny na Ukrainie.

- Chociaż wiedza o wojnie mogła wzbudzić w nich poczucie zagrożenia, związanego z możliwością inwazji chińskiej, to odległość między Tajwanem a Ukrainą oraz niski poziom wpływu wojny w Ukrainie na codzienne życie mieszkańców mogły chronić tajwańskich respondentów przed silnym stresem psychologicznym - tłumaczy prof. Chudzicka-Czupała.

Gniew z daleka i bliska

Jak wynika z badań, 54,3 proc. tajwańskich uczestników i 80,3 proc. polskich deklarowało doświadczanie stresu w związku z oglądanymi przez nich scenami wojennymi w mediach. Ekspozycja na medialne obrazy wojny wywoływała stres u 83,4 proc. badanych z Ukrainy.

Znacznie wyższy odsetek uczestników badania z Ukrainy (36 proc.) niż z Polski (13,6 proc.) i Tajwanu (4,3 proc.) skarżył się też na niską jakość snu w związku z wojną.

Ponad 90 proc. badanych Ukraińców odczuwało gniew w związku z wojną. W Polsce do takiego odczucia przyznało się 85,8 proc. badanych, w Tajwanie 56,9 proc. Podobnie 88,1 proc. badanych z Ukrainy, 74,8 proc. z Polski i 24,1 proc. z Tajwanu miało poczucie niesprawiedliwości w związku z toczącą się wojną.

Co ciekawe, mimo że Tajwańczycy nie byli bezpośrednio zaangażowani w wojnę, średnie wyniki nasilenia objawów PTSD uzyskane przez nich w badaniu były tylko nieznacznie niższe, niż uczestników z Ukrainy, i niemal na tym samym poziomie jak u mieszkańców Polski.

Tajwańscy respondenci uzyskali istotnie wyższe wyniki, szczególnie w zakresie nasilenia unikania niż uczestnicy z Polski i Ukrainy. "Mieszkańcy Tajwanu niechętnie przyjmują informacje na temat tej wojny, przypuszczalnie właśnie z obawy, że wojna w Ukrainie zwiększyć może prawdopodobieństwo chińskiej inwazji militarnej" – uważa prof. Chudzicka-Czupała.

Kto szukał pomocy

Naukowców interesowały również potrzeby badanych w zakresie poszukiwania pomocy psychologicznej.

- Pomimo istotnie wyższego nasilenia stresu psychologicznego ponad połowa (52,5 proc.) ukraińskich uczestników deklarowała, że nie szukałaby takiej pomocy. W Polsce pomocy psychologicznej nie miało potrzeby szukać 43 proc. badanych, a w aż Tajwanie 95,7 proc. – wyliczają naukowcy.

Wszyscy badani, niezależnie od narodowości, wskazywali jednak głównie na psychologów jako osoby najbardziej kompetentne, by w tej sytuacji udzielić im pomocy. Drugą wskazywaną grupą specjalistów byli lekarze psychiatrzy.

- Niechęć do skorzystania z pomocy specjalisty zdrowia psychicznego u osób narodowości ukraińskiej, z kraju objętego wojną, może wynikać na przykład z koncentracji na podstawowych potrzebach życiowych, na instrumentalnych działaniach, związanych z ratowaniem życia, ochroną bliskich i dobytku, które wydawać się mogły badanym osobom z Ukrainy najważniejsze w tej niezwykle trudnej dla nich sytuacji - opisuje psycholożka.

Wspierać jak się da

Wyniki dowodzą, że wojna rosyjsko-ukraińska znacząco zmieniła dobrostan psychiczny i codzienne życie ludzi w objętych badaniem krajach.

Łagodzenie stresu psychologicznego i wzmacnianie aktywnych strategii radzenia sobie ze stresem wydają się niezbędne, aby pomóc ludziom w złagodzeniu skutków stresu związanego z wojną - podkreśla psycholożka. Jej zdaniem warto wdrożyć zarówno internetowe formy wsparcia psychologicznego, do których dostęp jest możliwy za pośrednictwem przeglądarki internetowej, oraz mobilne, dostępne za pomocą aplikacji, które w warunkach postępującej cyfryzacji społeczeństwa stają się coraz popularniejsze.

- Świadczenie tego rodzaju pomocy ludziom, którzy muszą zmagać się z traumatycznymi sytuacjami wydaje się niezwykle ważne. Pomoc taka jest także pożądana ze względu na stosunkowo niskie koszty jej prowadzenia oraz możliwość objęcia nią osób z bardzo odległych rejonów – podsumowuje naukowiec.

Badanie przeprowadzili psycholodzy z Uniwersytetu SWPS, prof. Agata Chudzicka-Czupała, prof. Damian Grabowski i studenci psychologii z filii uczelni w Katowicach - Marta Żywiołek-Szeja i Bartosz Pudełek, wraz z badaczami Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki, Narodowej Akademii Nauk Edukacyjnych Ukrainy, tajwańskiego Asia University, Uniwersytetu Śląskiego, Narodowego Uniwersytetu Singapuru i Uniwersytetu w Toronto.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin zrewanżowała się drużynie z Częstochowy za porażkę w pierwszej rundzie i w rewanżu wygrała w lidze 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Bogdanka LUK Lublin lepsza od Steam Hemarpol Norwida Częstochowa

W spotkaniu 26. kolejki Bogdanka LUK Lublin zrewanżowała się drużynie z Częstochowy za porażkę w pierwszej rundzie zwyciężając 3:1. MVP meczu wybrany został przyjmujący gospodarzy Mikołaj Sawicki

Trzy lata od rosyjskiej agresji. Jak wojna zmieniła Ukrainę?
rozmowa

Trzy lata od rosyjskiej agresji. Jak wojna zmieniła Ukrainę?

Uczestnik wielu konwojów na Ukrainę, który trzy lata temu sam przyjął kilkudziesięciu uchodźców, także do własnego domu. O tym jak wyglądały pierwsze miesiące po rosyjskiej agresji, bezinteresownej fali pomocy i tym, jak zmieniła się Ukraina - rozmawiamy z Henrykiem Kozakiem, społecznikiem i prezesem kazimierskiego stowarzyszenia Wołyński Rajd Motocyklowy.

Tegoroczny Sacrofilm w CKF Stylowy w Zamościu planowany jest na pierwszą połowę marca
9 marca 2025, 18:00

Prawie trzy dekady z filmem religijnym. Kolejny przegląd wkrótce

Już po raz 29. w Zamościu odbędą się Międzynarodowe Dni Filmu Religijnego. Tegoroczny Sacrofilm potrwa od 9 do 13 marca. W tym czasie wiele projekcji, prelekcji i spotkań, a także wydarzenia towarzyszące. Hasło tej edycji brzmi: „Pielgrzymi nadziei w spotkaniach w drodze do Jednego Ojca”.

Jakub Lempach był trzeci w biegu na 60 metrów

Sześć medali naszych lekkoatletów na Halowych Mistrzostwach Polski

W weekend Toruń tradycyjnie w ostatnich latach był areną zmagań w ramach Halowych Mistrzostw Polski. To była udana impreza dla naszych zawodników, którzy w sumie wywalczyli sześć medali. Największe powody do radości mieli: Piotr Tarkowski, który okazał się najlepszy w konkursie skoku w dal oraz sztafeta mieszana 4x400 metrów AZS UMCS Lublin.

Kinematografia w Lublinie. Gdzie nasi rodzice chodzili oglądać filmy
foto
galeria

Kinematografia w Lublinie. Gdzie nasi rodzice chodzili oglądać filmy

W szczytowym okresie (lata 60. XX w.) w Lublinie funkcjonowało 16 kin. Do kultowych, które pamiętają całe pokolenia należą nie istniejące już: „Kosmos”, „Robotnik”, „Wyzwolenie” czy „Staromiejskie”. Zobaczmy, jak wyglądały te legendarne miejsca.

Adrian Zanberg w Chełmie

Zandberg w Chełmie: Polska nie może już dłużej stać w przedpokoju

Wzmocnienie obronności Polski, zmiana kursu polityki wobec Stanów Zjednoczonych czy też wyniki wyborów do Bundestagu – to tylko część tematów poruszonych przez Adriana Zandberga, kandydata partii Razem na prezydenta podczas konferencji prasowej w Chełmie.

Jednej grupy krwi jest nadmiar, dwóch innych brakuje. Będą akcje w terenie

Jednej grupy krwi jest nadmiar, dwóch innych brakuje. Będą akcje w terenie

W ambulansach, ale też np. domach kultury, parafiach i urzędach będą w najbliższym czasie organizowane zbiórki krwi. Pracownicy RCKiK w Lublinie pojadą do wielu miejscowości, by przyjąć krwiodawców. Ale tych, którzy mają grupę AB RhD+ wcale specjalnie nie oczekują.

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium