Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

15 maja 2021 r.
16:37

Odbierają tysiące telefonów ws. szczepień. "Ludzie pytają, czy w szczepionkach są chipy"

40 1 A A

- Ludzie krzyczą, notorycznie mi się odgrażają. Niektórzy pytają, czy w szczepionkach są chipy – opowiada konsultantka, która od kilku miesięcy odbiera telefony na linii 989.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

15 stycznia ruszyły powszechne zapisy na szczepienia przeciwko COVID- 19. Jednym ze sposobów rejestracji jest kontakt z infolinią działającą pod numerem 989. Telefony odbierane są przez całą dobę, a pacjenci dzwonią z całej Polski. Niełatwo było nam przekonać jedną z pracujących na infolinii konsultantek do opowiedzenia o swojej pracy. Kobieta w końcu zgodziła się, ale zastrzegła swoją anonimowość.

- Są ludzie, którzy pytają, co w tych szczepionkach jest, czy tam są chipy. Najtrudniejsze są momenty, jak nie ma terminu, albo lokalizacji. Wtedy zaczynają się: „Ale to mi się należy. Młodzi to już się zaszczepili”, albo: „To pani zabrała miejsce, pewnie zapisała pani kogoś ze swojej rodziny”. Słyszę, że jestem głupia i niekompetentna. Ale też ich rozumiem. Są sfrustrowani, zmęczeni, wyczerpani i bardzo zdezorientowani – opowiada.

„Mieliśmy być tani”

Konsultantkę zapytaliśmy o rozmowę kwalifikacyjną.

- Przede wszystkim mieliśmy być tani, myślę, że to było główne kryterium. Zarobić można najmniejszą minimalna stawkę na godzinę i to jest około 14 zł.

Na początku konsultanci przechodzą szkolenia.

- Jak się pracuje na infolinii, która zajmuje się odpowiedziami na pytania, to trzeba mieć wiedzę o przepisach. Mówiliśmy trochę o tym, jak rozmawiać z trudnymi pacjentami, jak się awanturują, krzyczą. Wskazane jest to, żeby to pacjent pierwszy się rozłączył, nie wolno nam się rozłączać jako pierwsi – opowiada konsultantka.

Praca na infolinii do spraw szczepień COVID-19 wymaga od pracowników dużego opanowania i odporności na stres. Jedną z głównych przyczyn konfliktów rodzących się podczas rozmów z pacjentami jest kwestia wyboru producenta szczepionki.

- Ludzie mi się notorycznie odgrażają, że jak nie dostaną Pfizera, to popamiętam. Jeśli jest termin i miejsce, to ja zawsze umawiam. Są osoby, które są nieprzyjemne, zdarzają się groźby typu: „Zadzwonię do ministra i on was wszystkich tam ustawi” – opowiada. I zaznacza: - Najgorzej jest jak konferencja w telewizji i minister mówi: „Proszę się zapisywać, dla wszystkich starczy miejsca”. Mówię pacjentowi, że nie mam wolnych miejsc w tej miejscowości, a on: „Pani jest źle poinformowana, bo ja widziałem w telewizji, bo pan Morawiecki, czy inny polityk, mówi, że są miejsca, proszę mi tu nie kłamać”.

- Pracownik musi umieć oddzielić, traktować te sytuacje profesjonalnie, a nie personalnie. To jest bardzo trudne. Wszystkim się wydaje, że jak rozmawiamy cały dzień, to jest miłe, łatwe i przyjemne, a to nie jest takie proste. Musimy trzymać się pewnych zasad, przestrzegać procesu, procedur i robić wszystko, żeby klient uzyskał właściwą informację – mówi Beata Witkowska-Wielanek, ekspert rynku call center, dyrektor zarządzający w CCTraining – Szkolenia i Doradztwo.

Strach i samotność

Złość z powodu braku terminu lub dogodnej lokalizacji punktu szczepień to nie jedyne emocje, które towarzyszą dzwoniącym na infolinię pacjentom. Czasami są to też strach i samotność.

- Jak była rejestracja osób powyżej 80. roku życia, to bardzo dużo dzwoniło osób, które płakały. Mówiły, że bardzo się boją, że nie wychodzą z domu. To są osoby wyalienowane, które oglądają bardzo dużo telewizji. I wtedy się zaczyna: „Mój mąż umarł, jestem samotna, moje dziecko się rozpiło”. Wtedy do mnie dotarło, że ci ludzie autentycznie bardzo się boją i mają wyobrażenie, że ludzie umierają na ulicach” – opowiada konsultantka.

Konsultanci pracujący na infolinii do spraw szczepień COVID-19 muszą radzić sobie nie tylko z trudnymi emocjami dzwoniących pacjentów. Konsultantka, która z nami rozmawiała, twierdzi, że przekazywane jej wytyczne w sprawie odpowiedzi udzielanych na pytania pacjentów ciągle się zmieniają.

- Bałagan jest bardzo duży. Po dwóch dniach wolnego, wracając do pracy nie wiem kompletnie, co się dzieje. Co chwilę jest 10 nowych aktualizacji, trzeba przeczytać, dowiedzieć się. Później dzwonią ludzie i mówią, że rozmawiali z kimś w zeszłym tygodniu. Ciężko wytłumaczyć takiej osobie, która jest słusznie wkurzona, bo ktoś jej wcześniej obiecał, że będzie tak i tak, a dzwoni później i już są inne przepisy.

„Oddzwonimy”

W styczniu tego roku dla części seniorów zabrakło terminów szczepień. Zostali oni jednak zapewnieni, że mogą skontaktować się z infolinią do spraw szczepień COVID-19, która oddzwoni jak tylko do Polski przyjadą kolejne szczepionki.

- Miałam przeczucie, że ciężko będzie z oddzwanianiem, ale tak mieliśmy mówić. Teraz oddzwaniamy do osób, które chciały zapisać się w styczniu. I one czekały cztery miesiące. I po oddzwonieniu słyszymy: „Mama nie żyje” – opowiada konsultantka.

O sprawie oddzwaniania do seniorów, dla których zabrakło szczepionek w styczniu, chcieliśmy porozmawiać w Ministerstwie Zdrowia. Przedstawiciele resortu skierowali nas do departamentu Narodowego Funduszu Zdrowia nadzorującego pracę infolinii do spraw szczepień.

- Infolinia realizowała założenie Narodowego Programu Szczepień i konsultanci sami z siebie nie podejmowali decyzji, żeby gdzieś oddzwaniać. Cały czas pamiętaliśmy o tych osobach i był taki plan, po kolei realizowany, że mieliśmy do tych osób oddzwaniać i to zrobiliśmy – mówi Paweł Kikosicki, dyrektor departamentu obsługi klientów NFZ.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium