Tegoroczna edycja Nagrody Orła Jana Karskiego ma precedensowy charakter. Po raz pierwszy ogłaszana jest wcześniej jedna z nagród, po raz pierwszy ma także charakter pośmiertny.
Jak brzmi motywacja Nagrody, laureat otrzymuje ja za: "niezłomną odwagę wolności słowa”.
Decyzja Kapituły – w skład której wchodzą m.in. prezydenci RP Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, noblista Elie Wiesel, metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz, arcybiskup Alfons Nossol, biskup Tadeusz Pieronek, ks. red. Adam Boniecki, prof. Karol Modzelewski, prof. Richard Pipes, Abraham Foxman, dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL), Instytut Hoovera, Rotary International oraz rodzina Jana Karskiego reprezentowana przez jego bratanicę i córkę chrzestną dr Wiesławę Kozielewską – została już zaakceptowana przez matkę Laureata Dinę Niemcową i Jego córkę Żannę Niemcową.
W imieniu zamordowanego ojca Orła Jana Karskiego odbierze jego córka Żanna, 22-letnia dziennikarka z Moskwy. 87-letnia matka Dina Niemcowa, mieszkająca w Niżnym Nowgorodzie ze względu na stan zdrowia nie może już podróżować.
Obie przyjęły wyróżnienie z dumą i wdzięcznością. Jak powiedziała Żanna Niemcowa, postać Jana Karskiego jest im doskonale znana, a jego dzieło to wyraz tryumfu pojedynczego człowieka na zbiorowym złem.
Niemal identycznie wypowiadają się o decyzji nagrodowej wybitni profesorowie Richard Pipes z Harwardu i Karol Modzelewski z Uniwersytetu Warszawskiego: – To decyzja absolutnie w duchu życia i dzieła patrona nagrody.
Wręczenie nagrody odbędzie się w Polsce w połowie maja br. Nazwisko drugiego laureata zostanie podane w późniejszym terminie. W przypadku Borysa Niemcowa istotną rolę odgrywał czas. Ta zbrodnia po prostu wymagała szybkiej reakcji i gestu solidarności z tym, kto padł jej ofiarą.