Znany socjolog, prof. Paweł Śpiewak został dyrektorem Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Nominację wręczył mu minister kultury i dziedzictwa narodowego.
II Dni Singera from bsk on Vimeo.
Skarbem ŻIH-u są także zgromadzone tu bezcenne archiwa i dokumenty oraz olbrzymia kolekcja dzieł sztuki. Bogactwem placówki są również ludzie tu pracujący, którzy są nie tylko znawcami kultury żydowskiej, ale też osobami oddanymi placówce. Wydaje mi się, że te elementy stanowią o substancji ŻIH-u (...).
Jak będzie wyglądała przyszłość instytutu zależy ode mnie i od naszych wzajemnych rozmów, podczas których będziemy ustalali program. Czeka mnie trudne zadanie i mam nadzieję, że znajdę pomoc, życzliwość i gotowość do współpracy - powiedział nowy dyrektor.
Dodał, że trzema skarbami Instytutu, które należy bezwzględnie chronić są: dziedzictwo i tradycja, archiwa oraz pracownicy.
Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma w jego obecnej formie działa od 1 stycznia 2009 r. Jego historia sięga jednak 1944 r., kiedy powstała Centralna Żydowska Komisja Historyczna przekształcona po trzech latach w Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce.
Stowarzyszenie ŻIH istnieje nadal, pozostaje właścicielem zbiorów zgromadzonych przez CŻKH oraz przyznanego jej przez władze Warszawy budynku dawnej Głównej Biblioteki Judaistycznej. W 1994 r. ze Stowarzyszenia wyodrębnił się Instytut Naukowo-Badawczy, który zakończył swoją działalność 31 grudnia 2008 r. zmieniając formułę na placówkę podległą resortowi kultury.
Do zdań ŻIH należy przede wszystkim dokumentowanie, pogłębianiem i upowszechnianie wiedzy o historii i kulturze Żydów oraz ich udziale w rzeczywistości polskiej. Prowadzi badania naukowe, działalność archiwalną, wydawniczą, wystawienniczą i genealogiczną.
W najbliższych planach profesora Śpiewaka jest powołanie Rady Programowej ŻIH współpracującej z instytutem. Poinformował także, że wicedyrektorem ds. edukacji instytutu pozostanie nadal Edyta Kurek, a funkcję wicedyrektora ds. menedżerskich obejmie Włodzimierz Strzemiński. Jak zapewnił minister kultury, budżet instytucji wyraźnie wzrośnie, co pozwoli na znaczne rozszerzenie jej aktywności.
W 1984 r. uzyskał stopień doktora. Specjalizuje się w historii idei. Przede wszystkim zajmuje się myślą konserwatywną i liberalną, a także tematyką przemian społeczno-politycznych w Polsce i Europie Środkowej. Jest autorem wielu prac naukowych m.in.: "Ideologii i obywateli", "W stronę wspólnego dobra" i "Pamięci po komunizmie". Jest wytrawnym znawcą i badaczem Biblii i jej judeochrześcijańskich źródeł. Efektem tych zainteresowań jest znana publikacja "Midarsze. Księga nad Księgami” oraz cykl komentarzy w "Tygodniku Powszechnym”
W 2005 r. jako bezpartyjny kandydat został wybrany do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej. Uważany jest również za jednego z autorów hasła "IV Rzeczypospolitej”. Nie kandydował w następnych wyborach, bo jak powiedział "nie nadawał się nawet na żołnierza zwycięskiej armii” oraz "miał w sobie za dużo ironii i niezależności”. Ponadto bardzo krytycznie oceniał polski parlament i panujące w nim standardy. Nie tylko polityczne, ale także moralne.
Pewną karierę zrobiło jego powiedzenie, że ilekroć zasiadał w fotelu sejmowym, szukał... pasów bezpieczeństwa. Kierunek, w jakim zmierzała "wysoka izba” napawał go lękiem i uczuciem braku bezpieczeństwa. Myślał wtedy jak najprędzej uciec z tego miejsca do domu w Hucisku.
Pawłowi Śpiewakowi życzenia z okazji nominacji wysłało już mające swoją siedzibę w Kazimierzu Dolnym i Lublinie, Towarzystwo Jana Karskiego. - To bardzo dobra wiadomość. Profesor Paweł Śpiewak to nie tylko wytrawny znawca problematyki żydowskiej, ale także postać darząca wielkim szacunkiem Jana Karskiego. Wierzymy, że będziemy mogli współpracować z nim w utrwalaniu pamięci naszego patrona – komentuje Kazimierz Pawełek prezes Towarzystwa Jana Karskiego, podobnie jak Śpiewak: pasjonat Roztocza, posiadacz tam chałupy oraz były parlamentarzysta.