Bochnia (woj. małopolskie). Przyłapał robotników na fuszerce i w trosce o publiczne pieniądze zablokował budowaną drogę. Grzegorz Gołdas, mieszkaniec Bochni, sam również przedsiębiorca budowlany, nie miał wątpliwości: - Wzięli mnie za pajaca, ale nie mogłem patrzeć, jak marnowane są nasze wspólne pieniądze - opowiada. Odpowiedzialna za budowę drogi firma nakazała podwykonawcy rozpoczęcie prac od nowa, miasto zaś nie zamierza wyciągać wobec niej żadnych konsekwencji.