Sejm uchwalił specustawę dotyczącą pomocy uchodźcom z Ukrainy. Pozostał w niej kontrowersyjny zapis dotyczący bezkarności funkcjonariuszy publicznych, choć w nieco zmienionej postaci.
Burzliwą dyskusję wywołał przepis dotyczący zwolnienia z odpowiedzialności karnej m.in. ministrów, parlamentarzystów, radnych urzędników czy kierowników instytucji publicznych, którzy „działali w celu ochrony życia lub zdrowia wielu osób, mienia wielkiej wartości lub dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury”. Chodziło o okres trwania wojny na terytorium sąsiedniego państwa; obowiązywania na terenie Polski stanu wyjątkowego oraz – co wywołało największe kontrowersje – stanu epidemii.
Opozycja złożyła poprawkę wykreślającą z projektu ustawy cały ten zapis. Przyjęta jednak została poprawka Prawa i Sprawiedliwości, w której bezkarność nie dotyczy okresu stanu wyjątkowego i pandemii.
Sama specustawa reguluje kwestie związane z legalnością pobytu uciekających przed wojną Ukraińców w Polsce. Zmiany umożliwią im legalny pobyt w naszym kraju przez 18 miesięcy, podjęcie pracy czy dostęp do edukacji i ochrony zdrowia a także m.in. jednorazowe świadczenie w kwocie 300 zł. Projekt zapewnia też wsparcie dla osób i podmiotów, które zapewnią zakwaterowanie i wyżywienie uchodźcom. Chodzi o świadczenie w wysokości 40 zł dziennie, czyli ok. 1200 zł miesięcznie.