Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Adam Małysz zajął drugie miejsce podczas skoków w konkursie na dużej skoczni w Whistler. To drugie srebro Polaka na igrzyskach w Vancouver.
Do konkursu na dużej skoczni w Whistler zakwalifikowali się wszyscy nasi reprezentanci.
Po wicemistrzostwie olimpijskim na normalnej skoczni, dziś Adam Małysz stanął przed szansą zdobycia drugiego medalu igrzysk. Przed tygodniem Małysz przegrał tylko ze Szwajcarem Simonem Ammannem.
Podczas pierwszego skoku uzyskał wynik 137 m. Po pierwszej serii Małysz uplasował się na drugim miejscu w klasyfikacji.
Simon Ammann, dwukrotny mistrz olimpijski z Salt Lake City i najlepszy zawodnik na normalnej skoczni w Vancouver – lądował aż na 144. metrze.
W drugiej serii Adam Małysz skoczył 133,5 m. To oznacza, że obronił drugą pozycję i zdobył w Vancouver drugi srebrny medal. W drugiej serii Ammann skoczył 138 m.
Po wicemistrzostwie olimpijskim na normalnej skoczni, dziś Adam Małysz stanął przed szansą zdobycia drugiego medalu igrzysk. Przed tygodniem Małysz przegrał tylko ze Szwajcarem Simonem Ammannem.
Podczas pierwszego skoku uzyskał wynik 137 m. Po pierwszej serii Małysz uplasował się na drugim miejscu w klasyfikacji.
Simon Ammann, dwukrotny mistrz olimpijski z Salt Lake City i najlepszy zawodnik na normalnej skoczni w Vancouver – lądował aż na 144. metrze.
W drugiej serii Adam Małysz skoczył 133,5 m. To oznacza, że obronił drugą pozycję i zdobył w Vancouver drugi srebrny medal. W drugiej serii Ammann skoczył 138 m.
